Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wśród niedzielnych rowerzystów

  • DST 40.05km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.22km/h
  • VMAX 37.41km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 225kcal
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 października 2018 | dodano: 14.10.2018

Niestety taka średnia wychodzi mi na szosie jak jadę przez Śródmieście.
Nie dość że ścieżki śmieszki, to po ulicach też nie dało się rozpędzić bo światła mnie łapały.

Nie czułam w nogach jakiegoś mega zmęczenia po wczorajszej wycieczce, ewentualnie na tyłek mogłabym ponarzekać - ale ogólnie czułam się dobrze.
Pojechałam dziś odwiedzić babcię. Babcia złamała rękę i trochę lipa jest bo ma już 85 lat i to tak łatwo się nie zrasta.

Powrót też taki nijaki słońce dawało mi po oczach, no i światła mnie łapały. 
Nie lubię jeździć szosą po Warszawie, i dlatego nie ma tak dużo pętelek mostowych, jak robiłam z Cubkiem :)
Następnym razem jak będę miała zrobić taką trasę to wezmę Cubka....szkoda moich nerwów na darcie japy "Prawa strona", na kostkę na ddr, i na włóczenie się za stadem rowerzystów co jadą 5 km/h bo nijak ich wyprzedzić było...pfff


Takie tam ....z miasta
Takie tam ....z miasta © Katana1978

Coś dla pieszych
Coś dla pieszych © Katana1978

Z roweru ducha zrobili reklamę
Z roweru ducha zrobili reklamę © Katana1978

Mory
Mory © Katana1978














Kategoria Wycieczka


komentarze
Trollking
| 20:09 poniedziałek, 15 października 2018 | linkuj Oelka - no tak, jest spora różnica w tym aspekcie między Warszawą a Poznaniem. Warta była przez lata dobijana, a nie rozwijana "prospołecznie" - dopiero od kilku lat to się zmienia, pojawiły się tramwaje wodne, plaże miejskie, w planach jest likwidacja betonu przy brzegach... A Wartostrada została zrobiona z głową, bo jest szeroka i wciąż rozbudowywana.
mors
| 17:26 poniedziałek, 15 października 2018 | linkuj A z Hipka się w końcu robi typowy internauta, bo zaczyna używać emotek. ;)
yurek55
| 13:57 poniedziałek, 15 października 2018 | linkuj Hipek ma rację.
Hipek
| 07:34 poniedziałek, 15 października 2018 | linkuj O, widać, że robi się z Ciebie typowy szosowiec, cierpiący, bo średnia w mieście spada. Pięknie, widać, że się rozwijasz ;-)

Po co te nerwy? Jak jedziesz po mieście, to jedź miejskim tempem. Jak chcesz zasuwać, to za Warszawę masz niedaleko, tam są tereny do ścigania się z samochodami.
100mil
| 23:10 niedziela, 14 października 2018 | linkuj Zdrowia dla Babci!
oelka
| 21:58 niedziela, 14 października 2018 | linkuj Trollking - Kiedy w Warszawie najciaśniej jest właśnie nad Wisłą. Dzisiaj koło pomnika Syreny tłum był niesamowity.

Szosa i różne jej odmiany się świetnie sprawdzają w mieście. Bardzo zwrotny rower z wąską kierownicą pozwala się przepchnąć tam gdzie ciasno i szybko uciec od tłumu czy korka.
Właśnie dzisiaj potwierdził mi to znajomy, który po wielu latach powrócił do jazdy na szosie.
Ja zresztą nie mam wyboru muszę sobie radzić w tłumie lub korku. Taki jest urok życia w centrum.
mors
| 21:50 niedziela, 14 października 2018 | linkuj Mieszkał w średnim mieście to się przeprowadził do dużego i narzeka. :D
Trollking
| 19:54 niedziela, 14 października 2018 | linkuj W Poznaniu nie jest lepiej... dlatego podstawa to ucieczka z miasta, o ile się da. Albo zbudowanie w Wawie odpowiednika naszej Wartostrady, tam nawet weekendowych maruderów da się bezpiecznie ominąć :)
yurek55
| 18:17 niedziela, 14 października 2018 | linkuj Uroki miasta.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!