Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 110/2018

  • DST 18.20km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 32.64km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 października 2018 | dodano: 05.10.2018

Rano było wilgotno, a w niektórych miejscach nawet mokro - jechałam więc po kostce brukowej gdzie tylko się dało.
Tak to już jest że jak jadę na Cubku to ścieżki w ogóle mi nie przeszkadzają i w sumie nie widzę różnicy w prędkości jadąc po asfalcie i po kostce.
Co innego szosą ....

Tak więc trasa praktycznie po chodniku i po kostce do pracy, a z pracy to już ulicą normalnie.
Do biedry i putki 




Kategoria Praca


komentarze
Trollking
| 21:16 sobota, 6 października 2018 | linkuj Wyjątek potwierdzający (polską) regułę widocznie :)
Katana1978
| 20:33 sobota, 6 października 2018 | linkuj Akurat tam jest asfaltowa ścieżka rowerowa ;-)
Trollking
| 20:31 sobota, 6 października 2018 | linkuj Jak widzę takie znaki jak na fotce, to już wiem, że za chwilę będę po kostki w... kostce :/
mors
| 18:46 piątek, 5 października 2018 | linkuj Pozniej drogowcy czytaja takie rzeczy i mysla, ze kostka jest dobra. :p
yurek55
| 17:41 piątek, 5 października 2018 | linkuj Szosą też mozna po kostce szybko jechać, tylko trzęsie bardziej niż w szerszych oponach i przy niższym ciśnieniu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!