Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Na ciastko, a potem daleko ...daleko :P

  • DST 201.10km
  • Czas 08:10
  • VAVG 24.62km/h
  • VMAX 37.16km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2492kcal
  • Podjazdy 407m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 września 2018 | dodano: 29.09.2018

Dziś tak jak planowałam, pojechałam na ciastko do Marty w Nowym Secyminie :), a po tych ciastkach naszła mnie chęć na dłuższą wycieczkę niż jakieś marne 150 km :P
W Gassach północnych był jakiś rajd rowerowy na 25 km od młodych po takich jak ja, i starych :P Były nawet takie panie grubo po 60 i jechały na miejskich rowerkach i na składakach:) - Januszów i Grażynek też kilka minęłam - nie wiem czy oni byli nawet trzeźwi :>

Zaczepił mnie tam jakiś rowerzysta którego wyprzedziłam - jechał mi jakiś czas na kole - ale nie przeszkadzało mi to.
Po kilkunastu metrach zrównał się ze mną i zagadał do mnie - zapraszał na metę bo miał być tam jakiś fajny poczęstunek dla uczestników tego rajdu.
Niestety odmówiłam mówiąc że jadę daleko....daaaleko :P . ale miło mi się z nim rozmawiało :)
Potem facet nie miał siły dotrzymać mi tempa i się pożegnaliśmy, Meta była gdzieś w okolicach Nowych Gniewniewnic - przejechałam przez nią - a na mecie sami młodzi i gniewni i fulle i wypasy :P - Ja to nie wiem, że chciało im się ścigać z takimi babciami i dziadkami co jechały na składakach i na miejskich rowerkach :D ...- tam chyba nie było żadnego podziału na kategorie.
Ten rowerzysta co do mnie zgadał jechał na jakimś Crossowym rowerku ale nie z najniższej półki, widać było, że jeździł dużo i nie jest amatorem co wsiada na rower raz na ruski rok. 
Na mecie nawet się nie zatrzymałam - pojechałam dalej do Nowego Dworu Mazowieckiego, potem był Serock, Nieporęt ...
W Nieporęcie blisko wody było mi zimno. Miałam się tam zatrzymać na fotę mojej Białej Szoski na molo - ale był tak duży ruch że mi się już nie chciało kombinować ...
Zatrzymałam się za to w McDonaldzie na kawkę, frytki i bułę z mięskiem :) musiałam się rozgrzać, by w miarę komfortowo jechało się do domu. I tak było do czasu jak usłyszałam skrzypienie łańcucha - to już w Warszawie było. Strasznie tego dźwięku nienawidzę, i morale zaczęły mi spadać razem z prędkością i średnią ....

Podsumowując fajnie było, pierwszą setkę zrobiłam w niecałe 4 godz (3.50) o ile dobrze pamiętam :) - i trzeba napomknąć,
że na dzień dobry wiatr nie był mi przychylny.....


Pieski i piesi
Pieski i piesi © Katana1978

Zbiór jabłuszek
Niedaleko pada jabłko od jabłoni © Katana1978

Domek Chopina
Domek Chopina © Katana1978

Ciastka serkiem mascarpone
Ciastka serkiem mascarpone © Katana1978

Niebieski most w Nowym Dworze Mazowieckim
Niebieski most w Nowym Dworze Mazowieckim © Katana1978

Wisła z tegoż mostu
Wisła z tegoż mostu © Katana1978

Robię się sławna :)
Robię się sławna :) © Katana1978

Mars i jest dobrze :)
Mars i jest dobrze :) © Katana1978

A tu, to już w ogóle po całości pojechali :D :D
A tu, to już w ogóle po całości pojechali :D :D © Katana1978

Popas w Mcdonaldzie ;) mniam !!
Popas w Mcdonaldzie ;) mniam !! © Katana1978







i tyle na dziś :) 















Kategoria >200, Wycieczka


komentarze
100mil
| 12:50 sobota, 6 października 2018 | linkuj Jak łańcuch już „zaśpiewał", to już trochę się wytarł. Warto nasmarować nowy łańcuch przed założeniem. Ostatnio zmieniałem - nówka z Decathlonu - oryginalne smarowidło wystarczyło ledwie na niecałe 200 km.
mors
| 21:29 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Sama się nie liczysz ;pp wciepię jutro, ale wycieczki są z dzisiaj i wczoraj. ;p
Szanujący się Janusz/Grażyna mają woreczki przy sobie gotowe na każdą okazję! ;p :)

Tym razem nie przez moją głupotę. ;pp
Katana1978
| 20:23 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Sam jesteś frajerkiem - ciekawe czy ty byś się skusił na nie wiadomo co, szczególnie że przed chwilą ciastka ze sklepu Mary zjadłam, a słoików na wynos nie miałam :P :P :P , :D

Jutro się już nie liczy - bo październik :P i mnie to nie interesi, że rower Ci się rozsypał, i to pewnie przez twoją głupotę :P :P - ale podawaj - może będzie ciekawiej niż teraz, w polskich kinach :D :D
Katana1978
| 20:15 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Te batony Marsa 1 zł - Batony Morsa 2 zł
mors
| 20:12 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Będą jutro. ;p Ponad półtora i to po odliczeniu tego, co prowadziłem spsuty rower na piechotę - szykuj popcorn. ;pp

Nie jesteś Grażyną, za to jesteś frajerką. ;D;D ;p ;)
Katana1978
| 20:05 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Nie wiem jak z tymi przewyższeniami - spisuje je ze stravy :P - jakie są - takie wpisuję ;P
A gdzie te twoje półtora kafla ?? :PPPP ??? :P

jak widać, to do końca Grażynką nie jestem skoro darmowego nie wzięłam :PPP
mors
| 19:43 niedziela, 30 września 2018 | linkuj PS. polecam Ci taki baton ;p
mors
| 19:40 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Dawali darmowy poczęstunek, a Ty nie skorzystałaś??? Bój się bLoga, Halyna!!! ;ppp

Dystans spoko, niespodzianka jest, ale i tak nie dałem Ci się oszwabić ;p bo we wrześniu zrobiłem ponad półtora kafla. :>

Średnia bardzo spoko ;p ale przewyższenia mnie zniszczyły - 400 metrów to mi wpada, jak się przejadę w Jeleniej wokół komina. ;]
100mil
| 05:20 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Gratulacje! Chyba muszę poszukać tych ciastek. Chociaż ten serek trochę mnie niepokoi... ;)
malarz
| 04:50 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Ekstra! :)
Wspaniale, że ze wzrostem dystansów i średnich prędkości Twoich wycieczek, nie zmniejsza się liczba interesujących fotografii!
"Niedaleko poda jabłko od jabłoni" - tutaj akurat dosłownie...
yurek55
| 21:37 sobota, 29 września 2018 | linkuj Tylko dwie bułeczki? Gratulacje za dystans i Vśr. Ja wysiadam.
vuki
| 21:36 sobota, 29 września 2018 | linkuj Uważajcie na te ciastka, dla mnie dziwne są, macie po nich niezłego kopa!
Ten biały proszek na nich to na pewno nie cukier puder ;)
Trollking
| 21:26 sobota, 29 września 2018 | linkuj Hehe, dobra relacja :) A i dystans "ot tak, bo mi się zachciało"... godny :)

Ten znak z "piesimi" bym sobie na drzwiach zawiesił :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!