Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Zakupy

  • DST 1.10km
  • Czas 00:05
  • VAVG 13.20km/h
  • VMAX 21.63km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 września 2018 | dodano: 22.09.2018

Z samego rana najpierw autem z kotem do weta.
Dziś Hermes miał pobraną krew, pierwszy raz odważył się wkurzyć na weta i nawet pokazał mu kły ..
Jutro wyniki - trzymajcie kciuki, żeby nie miał tej cukrzycy ...


Potem wsiadłam na Cubka i pojechałam do biedry. Fotek nie robiłam - jakoś mi to umknęło :P


Więc taki obrazek wklejam.
Dla reklamy autora obrazu :)


Kategoria Wycieczka


komentarze
michuss
| 06:34 poniedziałek, 24 września 2018 | linkuj Tak, u kota też się nakłuwa opuszkę lub skraj małżowiny i przykłada do paska. Szczęściem już wiemy, że to nie cukrzyca :)
mors
| 21:23 sobota, 22 września 2018 | linkuj Każden kot jest inny - niektóre by to tolerowały, inne - absolutnie...
Trollking
| 20:18 sobota, 22 września 2018 | linkuj U kota bodajże to wygląda jak u człowieka, czyli szuka się dogodnego miejsca, chwila na uspokojenie i do dzieła. Pewnie z czasem by się przyzwyczaił do tego.

Ale oby nie było to potrzebne - oczywiście trzymam kciuki, żeby to było coś bardziej banalnego niż cukrzyca.
Katana1978
| 19:00 sobota, 22 września 2018 | linkuj ano...ciekawe ....też sobie tego nie wyobrażam.
yurek55
| 18:32 sobota, 22 września 2018 | linkuj A ciekawe jak będziesz monitorować poziom cukru? Człowiek się kłuje w palec i z kropelki krwi glukometrem sprawdza, a u kota tego sobie za bardzo nie wyobrażam.
Katana1978
| 16:08 sobota, 22 września 2018 | linkuj Nooo ...:(( choć humorek mu trochę już wrócił - pewnie mniej go boli, i lekarstwa robią swoje, może już te kryształki z pęcherza zaczęły znikać ....
Daje się już przytulać i brać na ręce - a to już dobry znak .... - tylko ta cukrzyca - martwię się, że ją ma.

Michuss - jest wetem i z nim rozmawiałam - jak będzie miał cukrzycę, to codziennie będę musiała mu robić zastrzyki z insuliny - a jak nie dam rady to codziennie do weta - no ja sobie tego jakoś nie wyobrażam ....:<
yurek55
| 15:25 sobota, 22 września 2018 | linkuj Biedny kotek...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!