Do pracy i z pracy 90/2018
-
DST
17.45km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.45km/h
-
VMAX
36.81km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 sierpnia 2018 | dodano: 31.08.2018
Dziś ciężko mi się wstawało, miałam fajny sen - śniło mi się że razem z kumpelką złapałam tego pytona z Gassów.
Pokroiłyśmy go na talarki, usmażyłyśmy na patelni - a potem żeśmy się tym zajadały.
Ja się trochę dziwiłam że smakował jak ryba :D :D
Wracając do rzeczywistości - jutro sobota i znów idę do pracy :(
Odechciewa się wszystkiego :((((
Dziś też nie załapałam się na zielone.
Ciepło dziś rano było - aż się zgrzałam !!
nie mam sił by wyjść na BS :((
Kategoria Praca
komentarze
mors | 12:15 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Nawet najlepsi mają czasem gorszy dzień. ;)
PS. i znów reklama lidla. ;p
PS. i znów reklama lidla. ;p
mors | 07:23 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Nie mogę czytać o tym śnie :> ja po 7 godz. zdycham, bo normalnie potrzebuję 8-9. A i tak przymulam często. :D ;p
mors | 20:56 piątek, 31 sierpnia 2018 | linkuj
Na moim sprzęcie różnica 95 km to tak, jakbym na dobrym sprzęcie przejechał o 195 więcej. ;ppp
Na kręgosłup zżarłem worek dropsów i proszków i jakoś obleciało...
Na kręgosłup zżarłem worek dropsów i proszków i jakoś obleciało...
Trollking | 20:41 piątek, 31 sierpnia 2018 | linkuj
Snu nie pochwalam, masakra. Pyton tygrysi jest gatunkiem chronionym, więc poszłabyś siedzieć :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!