Nocna setka
-
DST
173.60km
-
Czas
07:05
-
VAVG
24.51km/h
-
VMAX
41.18km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Kalorie 4158kcal
-
Podjazdy
298m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od bardzo dawna korciło mnie by zrobić setkowy dystans nocą.
Nie było dotychczas okazji, a i mąż za bardzo mi nie pozwalał, ale dziś się udało bo on z Arkiem jest na działce, a ja chciałam im zrobić niespodziankę i to z samego rana :)
Spodziewali się mnie, ale nie aż tak rano....
Jazda nocą jest zupełnie inna niż za dnia. Nic nie widzisz, tylko to co pokazuje Ci lampeczka.
Ja jeszcze taka trochę strachliwa jestem że jakikolwiek kwik dzika czy szczekanie psa wywoływało u mnie lekki zawał, w niektórych przypadkach nawet własny cień :D.
Mało tego w Kampinosie gdzieś przy fontannie zaczęło gonić mnie dwóch facetów, nie wiem czy chcieli się ścignąć, czy zgwałcić i zabić - no ale nie dogonili mnie - mimo to trzęsłam się jeszcze po tym przez jakieś następne 20 km.
Następną atrakcją to były pająki - nie wiem jakim cudem zaczęły tworzyć sobie pajęczyny w okolicach mojej lampki i to podczas jazdy, co te pajęczyny zdejmowałam to za chwilę nowe powstawały.
Dopiero później przed samym świtem wszystko samo zniknęło.
Ruch na drogach był praktycznie zerowy i to było najfajniejsze, było chłodno, a nawet zimno - (dobrze że wzięłam bluzę) i fajnie wyglądały miasta i wsie pogrążone we śnie.
Tak czy siak podsumowując cała tą nocną jazdę przygoda była - musiałam spróbować jak to jest i ogólnie rzecz biorąc było fajnie....bo np w ogóle nie widziałam podjazdów a to było na plus - jak człowiek nie widzi co go czeka to inaczej jazda wygląda pod górę.
Czasem taka monotonna ciemność sprawiała że każdy znak drogowy czy tabliczka z miejscowością była nie lada atrakcją.
Spać mi się w ogóle nie chciało, bo po pracy poszłam lulu, no i ogólnie emocje że jadę sobie nocą zrobiły swoje.
Z domu wyszłam po 23.00 a zajechałam tam na 7.00 rano.
Most w Brochowie © Katana1978
Most w Wyszogrodzie - na barierce miliardy pająków od początku aż do końca mostu © Katana1978
Postój © Katana1978
Tu kolejny postój - widać tu nabytą torbę podsiodłową. Nie z Netto. © Katana1978
Budzi się nowy dzień © Katana1978
wschód nad jeziorem © Katana1978
Zachód na działce ;P © Katana1978
Różnica może być większa niż zwykle, bo z 300 m od działki wyczerpały mi się baterie w garminie.
Kategoria >100, Wycieczka
komentarze
"zaczęło gonić mnie dwóch facetów" - pewnie policjanci ;D;D
Tyle w nocy, to ja robiłem tylko w grudniu/styczniu, jak noce miały po 16 godzin. ;] I zawsze byłem mniej lub bardziej śpiący. ;p