Do pracy i z pracy 66/2018
-
DST
35.25km
-
Czas
02:10
-
VAVG
16.27km/h
-
VMAX
34.99km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 547kcal
-
Podjazdy
72m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po pracy pojechałam na Mokotów, bo paczka już przybyła. Po drodze wstąpiłam jeszcze do 2 kółek i kupiłam olejek do łańcucha bo już mi się skończył. Starczyło mi tego oleju na 5 miesięcy ....czyli w sumie tragedii nie ma (chyba na 5 miesięcy - bo dokładnie nie pamiętam kiedy kupiłam - zakładam że przy konserwacji roweru)
Straszne korki na mieście, a na Jerozolimskich z Pruszkowa do Warszawy wszystko stało. Ciekawe gdzie był wypadek że tak przyblokowało...
Upałów już nie ma - może się skuszę i zdejmę bagażnik ....- bo nie mogę ścierpieć wyglądu mojego roweru.
Ehhh - ale z drugiej strony wygoda z zakupami nieziemska ...pomyślę nad tym.
Dziś słoneczko z rana było za chmurami - więc służbówka taka :P - Coś zaszwankowała temperatura - było 22 st na liczniku
Fajna reklama na mieście
Aktualny stan mojej biedry - chyba zmieniają wejście .... © Katana1978
Porannych km nie nagrywałam ....
Kategoria Praca, Wycieczka