Dobić rekord rekordów :)
-
DST
47.90km
-
Czas
02:35
-
VAVG
18.54km/h
-
VMAX
35.70km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Kalorie 1052kcal
-
Podjazdy
141m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano czułam się fatalnie a jeszcze wczoraj planowałam że zrobię dziś setkę.
Dopiero po obiedzie mi przeszło. Jednak na setkę było już za późno - przynajmniej dla mnie.
Wpadłam na pomysł żeby przynajmniej 1500 km dobić na sam koniec miesiąca i udało mi się to z palcem w nosie.
Jechało mi się bardzo bardzo fajnie...i w sumie nie wiem czemu tak mało km zrobiłam.
Aaaa już wiem !! pogodynka zapowiadała burze i mimo że na chmurach nic nie było widać - to wolałam się zbytnio od domu nie oddalać, i oczywiście niepotrzebnie w tą bujdę uwarzyłem ...eh - nawet aparatu foto przez to nie wzięłam i robiłam foty z telefonu... no trudno się mówi...tak czy siak rekord miesięczny w mojej karierze BS pobity na dobre...
Pojechałam sobie odwiedzić most Grota i most MSC i przy okazji kładkę Żerańska :)
Samochodziarzy na ulicach jakby mniej, ale rowerzystów miliony ....
Wisła z mostu Grota © Katana1978
Wisła z widokiem na północ © Katana1978
Zarośnięta Alejka Miłości © Katana1978
Kategoria Wycieczka
komentarze
A ta alejka wygląda jakby była Aleją Mdłości :)
To twoi sąsiedzi tworzyli te stare Ursusy z Ursusa, nie moi. :)
W piórka nam obrośniesz ;))