Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 54/2018

  • DST 24.70km
  • Czas 01:35
  • VAVG 15.60km/h
  • VMAX 37.09km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 maja 2018 | dodano: 25.05.2018

Rano byłam z lekka niewyspana, ale jakoś dałam radę wstać i pojechać do pracy rowerem.
Wiedziałam że ma padać ale jak patrzyłam to miało padać jak będę w pracy i też tak było. Tym razem pogodynka się sprawdziła co do joty.
Nie wracałam jednak przez Wypędy bo asfalt był mokry, wracałam ddr przy Krakowskiej bo kostka brukowa była już sucha.
Praktycznie jak dojechałam do Michałowic to było już sucho nawet i na asfalcie.

Dziś po pracy trochę pokręciłam - najpierw podjechałam do fryzjera i umówiłam się na jutro rano, potem podjechałam do Lidla ale pod Lidlem się rozmyśliłam i podjechałam do obcej biedry. W biedrze jak to w biedrze pochodziłam, podumałam co na obiad zrobić, w końcu wymyśliłam że zrobię kotlety z kurczaka. Powrzucałam to co było mi potrzebne do koszyka i poszłam do kasy. Stoję jakieś 5-6 min i obserwuję ludzi przede mną. Byli zdenerwowani, krzyczeli na kasjerki, kasjerki też krzyczały i co się okazało ?
Awaria terminali płatniczych - płatność tylko gotówką ... owszem była wywieszona kartka przy każdej kasie - ale trochę w mało widocznym miejscu i przy drzwiach też wisiała ale tez jakoś mało widoczna. Gotówki nie miałam :(, bankomat w biedrze nieczynny - zostawiłam to wszystko w koszyku łącznie z lodem magnum  i wyszłam z lekka poirytowana i wnerwiona na siebie że tej kartki nie zauważyłam.
Podjechałam więc znów do Lidla i tam już zrobiłam zakupy....

Ledwo żyję ...


Fota z rana


Kategoria Praca


komentarze
Katana1978
| 18:43 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Wchodzi Mors do biedry - nikt nawet na niego nie spojrzy, bo takich Morsów w biedrze są miliony. Wchodzi Mors do Społem''u i od razu ekspedientki robią wielkie "WOW" :D :D ...i cała tajemnica rozwiązana dlaczego Mors chodzi do polskiego Społem''u :D
Trollking
| 18:06 sobota, 26 maja 2018 | linkuj "Prawie każdy szuka społecznej akceptacji i wspólnoty interesów i odnajduje ją w Biedrze i u Helmutów".

Ciężkie musisz mieć Morsie to życie, skoro kupowanie salcesonu w Społem zwiększa z kolei Twój poziom społecznej akceptacji :)

Co do krajalnic - naprawdę nie mam ochoty kupując serowe salami dostać gratis kawałka salami mięsnego.
Katana1978
| 16:06 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Mors jest bohaterem :O na zaaawszeee - tak jak śpiewał Michał Szpak :D
wilk
| 11:06 sobota, 26 maja 2018 | linkuj W ogóle nie doceniacie heroizmu Morsa, nie widzicie jak przed każdym wyjściem do sklepu dwie kluczowe części jego natury muszą ze sobą toczyć walkę. Z jednej strony ten kuriozalnie interpretowany nacjonalizm, który każe mu kupować w polskich sklepach. A z drugiej klasyczny kutwa, który kupuje tam gdzie taniej (czyli w sklepach należących do zachodnich właścicieli).

Tak więc każde wyjście do sklepu kosztuje naszego Morsa ciężką wewnętrzną walkę, nie ma nasz bidulek lekko, oj nie ma :)
mors
| 23:48 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Wolisz jak jest dużo maszyn do krojenia mięsa? ;D

Chodzenie do Społem jest bardzo antysystemowe i offowe. :) Zwłaszcza w naszym pokoleniu... Prawie każdy szuka społecznej akceptacji i wspólnoty interesów i odnajduje ją w Biedrze i u Helmutów.
To podobnie jak z oponami (Dębica vs. szwalbe) czy rowerami, itd. itp.
Na podobnej zasadzie powstawały nazwy firm typu "Drutex", "Tomex" itd. - jak brzmi światowo, to pewnie co lepszego...

A w przedświątecznym szale zakupów brak kolejek to bardzo duży plus. Ale nawet wtedy ludzie nie odpuszczają - stoją pół godziny w kolejce w Biedrze, klną na czym świat stoi, ale następnym razem znów pójdą stać...
Trollking
| 20:59 piątek, 25 maja 2018 | linkuj A nie zastanawia Cię, czemu były same zera, w tym Ty? :) (sorry, to oczywiście tani żart) :)

Ja mam niedaleko wyremontowany sklep Społem. Po remoncie wygląda jak Biedra 20 la temu, ceny wysokie, kadra wciąż jak za PRL... No i jedna maszyna do krojenia serów i mięsa. Rzadko bywam... :)
mors
| 20:53 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Nie ujdzie! ;p Jak widać - po takim występku K78 jak sama przyznała, ledwo żyje. ;p Chociaż to może raczej przez niespełnione marzenie o zakupach w Biedrze...

Ja dziś byłem w Społemie, 3 sprzedawczynie i 0 (zero!) klientów. Tzn. zera plus ja. ;)
Zero czekania przy kasie no i terminal działał. Można? ;p
Katana1978
| 20:26 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Może mi to ujdzie na sucho :D
Trollking
| 20:22 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Teraz to już w ogóle stałaś się zdrajczynią ojczyzny - z Biedry do Lidla? Jak tak można? :)
Katana1978
| 19:56 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Dziękuję. szybko zleciało :)
malarz
| 17:19 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Brawo! :)
Gratuluję przejechania 5000 km w sezonie!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!