Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 44/2018

  • DST 20.40km
  • Czas 01:20
  • VAVG 15.30km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 maja 2018 | dodano: 07.05.2018

Rano tylko 7,5 stopnia a ja wyskoczyłam do pracy na krótko.
Szczęka skakała mi z zimna chyba do samych Janek :).
Po pracy byłam tak zmęczona że jechałam do domu ok 10 km/h, wiatr wiał z północy i nie chciało mi się cisnąć.

Poza tym podczas robienia fotki służbówki na kierownicy wylądował taki mały śmieszny zielony robak no i tak sobie później z nim jechałam i go obserwowałam - przez dłuższą podróż siedział nieruchomo na samym czubku śrubki od mostka - niczym Leonardo DiCaprio na dziobie Tytanica, a jak mocno wiało to widać było że walczy tzn mocno się trzyma łapkami żeby nie spaść :D - śmiesznie to wyglądało.
Potem w okolicach Ryżowej zaczął sobie spacerować po liczniku, i całej kierownicy a potem mi znikł ....i tyle go widziałam.

Przy Biedrze babka kłóciła się z facetem o miejsce do zaczepienia roweru. Śmiesznie to wyglądało a za razem tragicznie.
Widać było że z babka nie do końca była normalnie myśląca.. Nawyzywała faceta, a potem dzwoniła do męża żeby przyjechał i ją ratował. A facet chciał tylko zaparkować obok jej roweru z drugiej strony stojaka....


Przy Wypędach ...



Kategoria Praca


komentarze
Trollking
| 18:38 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj Niech pełznie w spokoju :)
Katana1978
| 17:58 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj rozjechany ślimak :)
Trollking
| 17:33 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj A co to??? ;)
Katana1978
| 17:16 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj Cubkiem przejechałam jaszczurkę na pół (niechcący), z premedytacją rozjechałam szerszenia, ślimaka chyba też rozjechałam i to całkiem niedawno bo miałam pod spodem coś zeschniętego i nie chciało się oderwać ....;> Ale tego widoku to nie zapomnę :)
mors
| 17:00 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj Jak mnje obsiadaja jakies owady to zawsze gonie, bo balast mnie spowalnia. :)

7,5* i na krotko - to rozpala moja wyobraznie. :0

A w Morsownii o 5 nad ranem bylo zupelnie szokujace 5* ! A po poludniu ponad 30 (w sloncu)...
Trollking
| 16:45 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj Pamiętam, że kiedyś jakieś owady (czy ślimaka?) przejechałaś, teraz się zaprzyjaźniłaś - to dobry kierunek :)
jolapm
| 16:37 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj hmmm, a ja myślałam, że tylko z parkowaniem aut w Wawie są kłopoty:)
paprykarz1983
| 15:37 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj Ja dziś rano jechałem w koszuli i kurtce :) nie lubię zimna.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!