Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 42/2018

  • DST 21.05km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.84km/h
  • VMAX 37.21km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 kwietnia 2018 | dodano: 24.04.2018

Dziś tyci cieplej z rana niż wczoraj.
Jest już tak widno że nie muszę zapalać lampeczki, było jednak pochmurnie więc włączyłam oczojebkę.
Po pracy standardowo już wydłużoną trasą do domu czyli przez Wypędy...
Potem jeszcze wstąpiłam do Lidla i do bierdy i Putki ...


Dziś służbówka koło domku


Kategoria Praca


komentarze
mors
| 12:39 czwartek, 26 kwietnia 2018 | linkuj K78: o przepraszam bardzo, nie mam Czosnkowych przodkow. ;)))

H: jak na szlaku sa badyle, to i owszem, kierownica mozna. :p

Y55: w tym przypadku pasowaly obie formy, imho.
Katana1978
| 07:34 czwartek, 26 kwietnia 2018 | linkuj Mors wszystko robi inaczej i "łoryginalniej" :D - Jak na Janusza Cebulę przystało :D :D
Hipek
| 06:38 czwartek, 26 kwietnia 2018 | linkuj Kto przeciera szlaki kierownicą?! Innowacyjna metoda jazdy na rowerze, kołami do góry?!
yurek55
| 17:33 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj bynajmniej ≠ przynajmniej
mors
| 15:35 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj Dziecinko-miescinko, w gorach nie ma wind. Ani wyciagow - bynajmniej nie w dzikich okolicach, gdy sie szlaki przeciera kierownica Huragana. :)
Natomiast powyzej 8OO jest snieg, wiec przezyje. ;))
Katana1978
| 15:01 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj Już pisałam Morsie że skoro nic tak wysoko nie rośnie to wystarczy wsiąść do windy i zjechać :D
mors
| 22:20 wtorek, 24 kwietnia 2018 | linkuj Tudziez rzepak. A powyzej 800 m npm nie ma nawet pokrzyw i mleczykow, co nieomal przyplacilem zaslabnieciem. :)
yurek55
| 15:49 wtorek, 24 kwietnia 2018 | linkuj Wcześnie w tym roku wszystko zakwitło: i bez i kasztany...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!