Do pracy i z pracy 41/2018
-
DST
29.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
16.57km/h
-
VMAX
33.18km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 298kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wszyscy z roboty wyszli wcześniej. Mało tel ostatnio zaczęło przychodzić i obawiam się że to przez ruskich.
Ale nie chce mi się rozpisywać dlaczego myślę, że to przez nich ...:P
Pojechałam sobie więc do Decathlona na Jerozolimskie zaopatrzyć się w zapasowe dętki - bo tak jakoś zapasy mi zniknęły :) - ale nim tam dojechałam miałam taką fanją akcję !!
Jechałam sobie po ddr na Grójeckiej aż tu nagle co widzę ?! stoi jakiś dostawczak i paczki jakieś liczy, wyjmuje - Bóg wie co.
Mówię kierowcy grzecznie albo stąd zmiata albo robię fotę i na Waliców jadę. Facet bruknął ze ma to gdzieś ...
Więc ładne fotki (jak na mój talent :D) zrobiłam, ale na Waliców to nie chciałoby mi się jechać - najwyżej na grupie facebookowej "święte krowy warszawskie" bym umieściła :) sfociłam go tak, żeby lekko go nastraszyć i mówię mu - że życzę mu sporego mandatu.
i pojechałam dalej.
Jadę, jadę jakieś 200m dalej i co widzę ?! - policja stoi i jakiegoś pijaczka spisują,
Więc podjeżdżam i opisuję całą sytuację jaka jest 200m dalej, przy okazji mówię jaki ten kierowca buc i trochę podkolorowałam opis zachowania kierowcy i Panowie Policjanci obiecali mi że zaraz tam do niego pójdą. bardzo im podziękowałam i pojechałam już bez przygód do sklepu.
Oprócz zapasowych dętek kupiłam sobie też takie żele do jedzenia o smaku zielonego jabłuszka :D
Z biedry też już miałam o smaku limonki i zjadłam - dobre były :) - nie pamiętam jednak czy miałam po nich jakiegoś mega speeda :D
Pewnie to jakaś lekka podróba była ... :D
Mam jeszcze żele z Żaby ale ich nie miałam okazji jeszcze zjeść ...
Danie główne Morsa.
Sama miałam chęć spróbować wczoraj takiego kwiecia, jak byłam koło Leszna, ale się bałam, że jakiś wściekły zając albo lis na niego nasikał - i potem sama byłabym wściekła ....a do domu z kwiatkiem żeby go umyć to nie chciałoby mi się jechać :D
Kategoria Praca
komentarze
Pamietajcie tez o tym, ze im wiecej dzikiego zarcia upolujecie, tym mniejszy bedzie ruch ciezarowek z zaopatrzeniem sklepow. :p
Z tymi badylami to nie szukaj wykretow tylko wcinaj. :p Mozesz np. jezdzic z woda do ich mycia albo przywozic je do domu. :p
No i nie jedz kwiatkow! :p Z kwiatkow sie robi miod, a cala reszte (korzen, lisc, lodyga) wcinac smialo i ochoczo. :p
Ten pan na pewno nie polubił Katanki, a czy policja zareagowała? Szczerze mówiąc, wątpię
Donoszeniem można nazwać próbę wrobienia kogoś uczciwego. A ktoś kto dla zysku działa wbrew prawu uczciwy nie jest.