Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 41/2018

  • DST 29.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 16.57km/h
  • VMAX 33.18km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 298kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | dodano: 23.04.2018

Dziś wszyscy z roboty wyszli wcześniej. Mało tel ostatnio zaczęło przychodzić i obawiam się że to przez ruskich.
Ale nie chce mi się rozpisywać dlaczego myślę, że to przez nich ...:P

Pojechałam sobie więc do Decathlona na Jerozolimskie zaopatrzyć się w zapasowe dętki - bo tak jakoś zapasy mi zniknęły :) - ale nim tam dojechałam miałam taką fanją akcję !!

Jechałam sobie po ddr na Grójeckiej aż tu nagle co widzę ?! stoi jakiś dostawczak i paczki jakieś liczy, wyjmuje - Bóg wie co.
Mówię kierowcy grzecznie albo stąd zmiata albo robię fotę i na Waliców jadę. Facet bruknął ze ma to gdzieś ...
Więc ładne fotki (jak na mój talent :D) zrobiłam, ale na Waliców to nie chciałoby mi się jechać - najwyżej na grupie facebookowej "święte krowy warszawskie" bym umieściła :) sfociłam go tak, żeby lekko go nastraszyć i mówię mu - że życzę mu sporego mandatu.
i pojechałam dalej. 
Jadę, jadę jakieś 200m dalej i co widzę ?! - policja stoi i jakiegoś pijaczka spisują, 
Więc podjeżdżam i opisuję całą sytuację jaka jest 200m dalej, przy okazji mówię jaki ten kierowca buc i trochę podkolorowałam opis zachowania kierowcy i Panowie Policjanci obiecali mi że zaraz tam do niego pójdą. bardzo im podziękowałam i pojechałam już bez przygód do sklepu.

Oprócz zapasowych dętek kupiłam sobie też takie żele do jedzenia o smaku zielonego jabłuszka :D
Z biedry też już miałam o smaku limonki i zjadłam - dobre były :) - nie pamiętam jednak czy miałam po nich jakiegoś mega speeda :D
Pewnie to jakaś lekka podróba była ... :D
Mam jeszcze żele z Żaby ale ich nie miałam okazji jeszcze zjeść ...


Danie główne Morsa.
Sama miałam chęć spróbować wczoraj takiego kwiecia, jak byłam koło Leszna, ale się bałam, że jakiś wściekły zając albo lis na niego nasikał - i potem sama byłabym wściekła ....a do domu z kwiatkiem żeby go umyć to nie chciałoby mi się jechać :D




Kategoria Praca


komentarze
mors
| 15:31 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj KFC to dzielo szatana. :p
Pamietajcie tez o tym, ze im wiecej dzikiego zarcia upolujecie, tym mniejszy bedzie ruch ciezarowek z zaopatrzeniem sklepow. :p
Katana1978
| 15:02 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj wolę chyba jednak KFC :D
mors
| 12:59 środa, 25 kwietnia 2018 | linkuj W co drugim wpisie nawiazanie do mnie, to rozumiem. ;))
Z tymi badylami to nie szukaj wykretow tylko wcinaj. :p Mozesz np. jezdzic z woda do ich mycia albo przywozic je do domu. :p
No i nie jedz kwiatkow! :p Z kwiatkow sie robi miod, a cala reszte (korzen, lisc, lodyga) wcinac smialo i ochoczo. :p
jolapm
| 19:04 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj oj, donosić mogą tylko ci, którzy sami nie łamią przepisów...:)
Ten pan na pewno nie polubił Katanki, a czy policja zareagowała? Szczerze mówiąc, wątpię
oelka
| 18:23 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj Praca nie usprawiedliwia łamania prawa. Delikwent dzisiaj zatrzyma się na zakazie, a jutro może kogoś rozjechać w poczuciu bezkarności.
Donoszeniem można nazwać próbę wrobienia kogoś uczciwego. A ktoś kto dla zysku działa wbrew prawu uczciwy nie jest.
Trollking
| 17:40 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj KK - Katana Konfidentka, hehe :) Ale w sumie w słusznej sprawie :)
yurek55
| 16:48 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj Żel energetyczny z Biedry to tylko glukoza+Vit.C ale mnie bardzo smakował. A czy pomaga? Nie wiem, może to autosugestia?
Katana1978
| 15:20 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj phi ! , a ja nie lubię buców blachosmrodziarzy co mi na ddr stoją i mają to gdzieś
yurek55
| 14:58 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj Czyli podkablowałaś człowieka pracy. Nieładnie. Donosicieli nikt nie lubi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!