Test licznika
-
DST
41.50km
-
Czas
02:10
-
VAVG
19.15km/h
-
VMAX
35.25km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Kalorie 591kcal
-
Podjazdy
52m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przyszła wieczorna pora na wypróbowanie licznika.
Więc tak - licznik rzeczywiście siedzi w uchwycie dużo lepiej niż licznik sigma 14.12
Są funkcje które nie mam pojęcia co to takiego np TS km, TS czas. - Ciekawa jestem tej podstawki do drugiego roweru - czy jest jakaś inna różniąca się czymś ...bo wzięłam podstawkę od tejże sigmy 14.12 (jest taka sama) ale drugiego roweru nie wykryła...
Nie jest to takie pilne by zaprzątać sobie tym głowę - ale kiedyś będę chciała tak zrobić by i na Krossie tego licznika używać.
Co do samej trasy - miałam pojechać sobie do Leszna, byłam na krótko ubrana i im dalej od domu tym zimniej.
Licznik wskazał niebezpieczne 13 st. i temperatura miała tendencję spadkową...
Więc w Borzęcinie zawróciłam sobie i pojechałam do domu przez Traktat Królewski - dawno tamtędy nie jechałam ....
Zagadka na dziś - gdzie znajduje się ta hala sportowa :D © Katana1978
Taka tam fota z pola © Katana1978
Unowocześniony kokpit Cubka © Katana1978
Rondo w Pogroszewie © Katana1978
Bocian którego wypatrzyła Jola znalazł już żonę - mam jednak obawy o pisklaki czy nie powypadają z tej bocianiej chałupki © Katana1978
Wracałam sobie przez Lazurową - jest lepiej niż ostatnio ale jeszcze jej brakuje do zupełnego ukończenia.
Tak czy siak wolę Lazurową niedokończoną niż Szeligowską ...
Kategoria Wycieczka
komentarze
A bociany wyrzucając słabe i chore potomstwo zwiększają szanse na przeżycie tych silnych. Takie prawo zachowania gatunku, wszystko w zgodzie z naturą
Małe bociany raczej nie wypadną, ale może się zdarzyć inna rzecz: jeśli będzie ich za dużo lub niektóre będą wskazywać jakieś defekty, rodzice same je wyrzucą. To wcale nie takie sympatyczne ptaki, jak się wydaje.