Taki mały zachodzik
-
DST
43.15km
-
Czas
02:15
-
VAVG
19.18km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Kalorie 858kcal
-
Podjazdy
55m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 marca 2018 | dodano: 19.03.2018
Do pracy pojechałam autem - odzwyczaiłam się od tego wstawania przed świtem.
Na rower wyszłam dość późno i do Leszna nie chciało mi się jechać - lekko kondycja siadła...a może jeszcze do końca nie doszłam do siebie. Pewnie jedno i drugie.
Pojechałam mimo to na zachód przez Trakt Królewski, potem skręciłam do Borzęcina, a następnie wróciłam do domu przez Macierzysz ...
Kolano mi zesztywniało od tej przerwy rowerowej, no i tak jakoś dziwnie mi się jechało - nie miałam siły ...:(
Zdjęć nie robiłam, bo mi się nie chciało :)
Ale jedno co znalazłam w sieci wstawię, żeby tak łyso nie było :)
Taka kultura :))
I tyle
Kategoria Wycieczka
komentarze
jolapm | 20:37 wtorek, 20 marca 2018 | linkuj
Jaki Yurek 55 troskliwy.. Pamiętaj Katanko, słuchaj starszych :) 30? Już straciłam rachubę
yurek55 | 10:40 wtorek, 20 marca 2018 | linkuj
U Ciebie rower to podstawa rehabilitacji połamanego kolana. Musisz jeździć, by móc normalnie chodzić.:)
jolapm | 08:47 wtorek, 20 marca 2018 | linkuj
tylko trzeba było zaznaczyć, która, bo jeszcze się dogadają inaczej i co wtedy? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!