Test zachodnich opon na zachodzie
-
DST
43.00km
-
Czas
02:30
-
VAVG
17.20km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 882kcal
-
Podjazdy
48m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 stycznia 2018 | dodano: 25.01.2018
W końcu przyszły zamówione grubasy firmy schwalbe - bo w sumie innych opon nie uznaję :P z wkładką antyprzebiciową (ciekawe czy będzie działać - czy to takie pic na wodę).
Kupiłam smart sam - nowsza wersja tych opon co miałam wcześniej.
Był test po śniegu bo akurat ddr była zlodowaciała więc jechałam po ośnieżonym trawniku.
Przejechałam też po zlodowaciałej alei drzew - popatrzyłam na youtube jak jeździć po takiej drodze i było ok - wiadomo prędkość jakieś 5 km/h.
Opony jak każde grubasy toczą się powoli ale amortyzacja i komfort wynagradzają niską średnią....
Aleja drzew przy Gierdziejewskiego © Katana1978
Techniczna przy S8 © Katana1978
I tyle ;)
Kategoria Wycieczka
komentarze
mors | 20:30 niedziela, 28 stycznia 2018 | linkuj
Sama nie widzialas roweru:p te, co sie spalily, mialy po 15-20 lat, kazda kupiona jako uzywana, pewnie mialy po 15-20kkm, i moglbym za nie reczyc w ciemno. Na pewno bardziej, niz za funkiel nowki Szwalbe. :p
mors | 13:47 niedziela, 28 stycznia 2018 | linkuj
Germanofile :p
Nie zamienilbym 20letniej Debicy na najlepsza nawet Szwalbe. :p
Nie zamienilbym 20letniej Debicy na najlepsza nawet Szwalbe. :p
jolapm | 20:21 sobota, 27 stycznia 2018 | linkuj
ooo, Yurek 55 jak zwykle zatroszczył się o Ciebie, napracował i już wszystko wyjaśnił:)
Moje schwalbe też są kupione na allegro i są ok, więcej wiary w ludzi :)
A tamtą przebitą zmienili mi w serwisie na Powstańców Śląskich na antyprzebiciową Kendy i też zdaje egzamin, chociaż o dętkach tej firmy nie mam dobrego zdania
Moje schwalbe też są kupione na allegro i są ok, więcej wiary w ludzi :)
A tamtą przebitą zmienili mi w serwisie na Powstańców Śląskich na antyprzebiciową Kendy i też zdaje egzamin, chociaż o dętkach tej firmy nie mam dobrego zdania
yurek55 | 20:19 sobota, 27 stycznia 2018 | linkuj
Napisali, a ja przytoczyłem, że jest na metce napisane, ale może jest i na oponie z boku? Nie wiem. Ten Twój model ma podstawową ochronę antyprzebiciową. Także ten..., będzie dobrze. :)
yurek55 | 13:53 sobota, 27 stycznia 2018 | linkuj
Co do poziomów ochrony przed przebiciem, to opony Schwalbe posiadają na metkach informację o "levelach" i tak:
Level 3 K-Guard, to minimalny standard Schwalbe dla wkładki antyprzebiciowej
Level 4 - RaceGuard Podwójna warstwa nylonowej tkaniny
Level 5 - występują trzy różne wkładki:
a) [b]V-Guard To wysoce-zaawansowane technologicznie włókna są wyjątkowo odporne na przecięcia, zapewniając szczególnie wysoki poziom ochrony
b) GreenGuard Wkładka o tej samej zasadzie działania co SmartGuard, ale tylko ok. 3 mm gruba
c) PunctureGuard Taką samą ochronę oferuje korzystniejszy cenowo PunctureGuard, który jednak nie jest aż tak elastyczny.
Level 6 SmartGuard Najskuteczniejsza wkładka ochronna dostępna w oponach rowerowych. Po prostu nie do przebicia. Masywna warstwa elastycznego, specjalnego kauczuku oferuje trwałą ochronę, również przy „wjeżdżonych” ostrych przedmiotach. Nawet wbita w oponę pinezka nie wyrządza jej szkody.
PS. Tej wkładki antyprzebiciowej raczej palcami nie wyczujesz pod bieżnikiem, musisz przyjąć "na wiarę", jak to się mówi, że tam jest. A jak jest skuteczna, to zależy od określenia poziomu na metce. Weryfikacji tego wszystkiego co jest napisane i tak musisz dokonać sama, w miarę przejechanych kilometrów.
Level 3 K-Guard, to minimalny standard Schwalbe dla wkładki antyprzebiciowej
Level 4 - RaceGuard Podwójna warstwa nylonowej tkaniny
Level 5 - występują trzy różne wkładki:
a) [b]V-Guard To wysoce-zaawansowane technologicznie włókna są wyjątkowo odporne na przecięcia, zapewniając szczególnie wysoki poziom ochrony
b) GreenGuard Wkładka o tej samej zasadzie działania co SmartGuard, ale tylko ok. 3 mm gruba
c) PunctureGuard Taką samą ochronę oferuje korzystniejszy cenowo PunctureGuard, który jednak nie jest aż tak elastyczny.
Level 6 SmartGuard Najskuteczniejsza wkładka ochronna dostępna w oponach rowerowych. Po prostu nie do przebicia. Masywna warstwa elastycznego, specjalnego kauczuku oferuje trwałą ochronę, również przy „wjeżdżonych” ostrych przedmiotach. Nawet wbita w oponę pinezka nie wyrządza jej szkody.
PS. Tej wkładki antyprzebiciowej raczej palcami nie wyczujesz pod bieżnikiem, musisz przyjąć "na wiarę", jak to się mówi, że tam jest. A jak jest skuteczna, to zależy od określenia poziomu na metce. Weryfikacji tego wszystkiego co jest napisane i tak musisz dokonać sama, w miarę przejechanych kilometrów.
yurek55 | 13:01 sobota, 27 stycznia 2018 | linkuj
Rozglądam się właśnie za oponami do mojego Baranka. Możesz polecić ten sklep, jako solidny i tani? Jeśli tak, to rzuć linkiem jeśli można.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!