Tam i z powrotem
-
DST
53.60km
-
Czas
02:45
-
VAVG
19.49km/h
-
VMAX
34.50km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 1153kcal
-
Podjazdy
38m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za dnia nie chciało mi się iść na rower, pewnie podświadomie czekałam aż będzie się ściemniać.
Wybrałam się do Leszna, a dokładnie do drogi 579 (tak jak ostatnio) i zrobiłam wycof :P
Takie tam zwykłe nabijanie km.
Dobrze że założyłam szalik i bluzkę termiczną + polar i kurtkę z Lidla. Było mi w sam raz, tylko na głowie miałam buffa + kask i tyci mi głowa zmarzła ale jakiejś tragedii nie było...
Mąż mi zainstalował windowsa 10, i pożegnałam się z Linuksem po prawie 10 latach. Teraz patrzę jakie bajery przy zdjęciach można tu robić - i widzę że całkiem fajne © Katana1978
Mały postój na wymianę bateryjki przy ostatniej latarni przed drogą 579. Dobrze że akurat tutaj zaczęła mi migać, a nie w tej ciemnicy © Katana1978
Trupek :) © Katana1978
I tyle w temacie :)
Kategoria Wycieczka