Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Nagły telefon ....i koniec wycieczki

  • DST 31.55km
  • Czas 01:50
  • VAVG 17.21km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 935kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 listopada 2017 | dodano: 18.11.2017

Dziś Arek znów miał wyjazd harcerski - tym razem pojechali do Wat'u (Wojskowa Akademia Techniczna). Mąż zawiózł go na miejsce zbiórki os. Górczewska a potem miał jechać do rodziców, a następnie go odebrać jak już przyjadą.
Ja tam w domu sama siedzieć dziś nie miałam chęci, więc poszłam na rower. Nie bardzo wiedziałam gdzie pojechać do Gassów mi się nie chciało jechać, na zachód też ...- wkrótce wpadłam na genialny pomysł by zapolować na pączusie z Górczewskiej -
ostatnio 2x pod rząd nie udało mi się ich upolować - tym razem pączusie były choć im bliżej byłam cukierni to bardziej się bałam,
że znów obejdę się ze smakiem bo dużo ludków wracało z paczką pączków pod pachą ....- normalnie jak w Tłusty czwartuch ....
Pączki były i powiem wam że dawno nie miałam takiej rozkoszy na podniebieniu ! - coś pięknego i smacznego :)))

Potem pojechałam sobie na Stare Miasto, koło Kolumny Zygmunta była jakaś imprezka ale nie wiem o co tam chodziło, potem postanowiłam pojechać sobie na Agrykolę.
No i jak byłam na Nowym Świecie zadzwonił mąż że musi iść do pracy bo dzwonili do niego z fabryki że jakiś ważny komputer szlag trafił. I tu niestety nastąpił koniec wycieczki musiałam w miarę szybko pojechać do domu by w razie czego móc odebrać już Arka (nie było wiadomo do końca o której wracają) Jak byłam koło Kleszczowej to dostałam wiadomość że już wracają ....
Dojechałam do domu, zostawiłam upolowane pączki, wzięłam pandę i pojechałam po synka.
I tyle. 
Teraz jest już ciemno i nie chce mi się dokręcać km ....- ale pewnie będę musiała do biedry podjechać bo na śniadanie nic nie mam.

Aleja drzew :)) Musiałam ją odwiedzić - dawno mnie nie było :)
Aleja drzew :)) Musiałam ją odwiedzić - dawno mnie nie było :) © Katana1978

Jednego pączusia musiałam zjeść na miejsciu
Jednego pączusia musiałam zjeść na miejscu © Katana1978

6 upolowanych pączków dla rodzinki
6 upolowanych pączków dla rodzinki © Katana1978

Wodozbiór w ogrodzie Saskim
Wodozbiór w ogrodzie Saskim © Katana1978

Głosili w mediach że Plac Piłsudskiego będzie zamknięty dla publiki - póki co jeszcze można tam przebywać i focić żołnierzy
Głosili w mediach że Plac Piłsudskiego będzie zamknięty dla publiki - póki co jeszcze można tam przebywać i focić żołnierzy © Katana1978

Flaga na Pl Piłsudskiego
Flaga na Pl Piłsudskiego © Katana1978

Domek prezydenta
Domek prezydenta © Katana1978

Adam Mickiewicz - nie lubię go....ponoć bił swoją żonę
Adam Mickiewicz - nie lubię go....ponoć bił i zdradzał swoją żonę © Katana1978

Imprezka
Imprezka © Katana1978

Mikołaj Kopernik był ponoć kobietą
Mikołaj Kopernik był ponoć kobietą, ale do niego nic nie mam - nawet go lubię :D © Katana1978

Dziękuję za tą ddr.... odkąd jest remont na Kasprzaka (sajgon przy torach) do Śródmieścia jeżdżę tą drogą
Dziękuję za tą ddr....- Pl Zawiszy - odkąd jest remont na Kasprzaka (sajgon przy torach) do Śródmieścia jeżdżę tą drogą © Katana1978




i tyle :)








Kategoria Wycieczka


komentarze
Trollking
| 14:57 niedziela, 19 listopada 2017 | linkuj Pączek tak, Mickiewicz nie. W sumie się zgadzam :)
yurek55
| 21:15 sobota, 18 listopada 2017 | linkuj Najlepiej smakują zjedzone od razu pod sklepem. :)
Katana1978
| 18:24 sobota, 18 listopada 2017 | linkuj Ogólnie pączki to średnio lubię, nawet nie lubię.....ale te ....tych nie da się nie lubić ....:)
anka88
| 18:20 sobota, 18 listopada 2017 | linkuj Pączusie... zjadłoby się :))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!