Do pracy i z pracy 141/2017
-
DST
33.75km
-
Czas
02:10
-
VAVG
15.58km/h
-
VMAX
32.30km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 1445kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś czwartek więc znów miałam troszkę więcej czasu po pracy, a że nie padało to do domu pojechałam okrężną drogą.
Żałowałam że nie wzięłam nawigacji - bo bym traskę zapisała i byłaby mapka.
W każdym razie pojechałam sobie Grójecką do centrum, tam skręciłam w Towarową, następnie wylądowałam na Wolskiej, potem była Górczewska. Za cukiernią z pączkami skręciłam w Sokołowską. Stamtąd dojechałam do Prymasa a potem do Jerozolimskich i prosto do biedry i do domu.
Na jakiś przejściu dla pieszych jakaś babeczka powiedziała mi dzień dobry - nie wiem kto to był. Może Jolkapm.
Ale to raczej nie ona.... - chociaż cholera wie ...bez roweru to ja nie znam ludzi i z obcymi gadać nie lubię.
Służbowa fota z pieszymi :P
Mżawki nie było. Rano była.
Po pracy nawet przyjemnie się jechało, miałam już kurkę z Lidla i zastanawiałam się czy się nie spocę.
Ale pod koniec wycieczki to temperatura spadła i było mi w sam raz.
Niżej foty z wycieczki
W obronie puszczy przy gmachu "Lasów Państwowych"- nie wiem co tam dokładnie jest. Może Szyszko tam urzęduje © Katana1978
Warsaw Spire © Katana1978
Średnio pozytywne emocje - żółty żwirek + jakieś odłamki od auta © Katana1978
Już niedługo zacznie się liczenie choinek © Katana1978
Szubko ciemno się już robi ;((
Kategoria Praca, Wycieczka
komentarze
http://demotywatory.pl/4690926/Wroclaw-i-Rzeszow-Powinny-zostac-miastami-partnerskimi