Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 138/2017

  • DST 27.10km
  • Czas 01:30
  • VAVG 18.07km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 605kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 listopada 2017 | dodano: 06.11.2017

Rano 4 st ale nie zmarzłam, miałam bufa, polar i rowerowy bezrękawnik z Lidla.
Aaa znalazłam moje rękawiczki - były w innej kieszonce w plecaku niż zazwyczaj - kamień z serca spadł...
Po pracy nieco cieplej, wyszło słońce i nawet swój cień widziałam - ostatnio bardzo rzadko go widzę.
Do domu pojechałam trochę okrężną drogą, przez Grójecką i skręciłam w Bitwę Warszawską, a potem Jerozolimskie.


Służbówka z pieszą :P


ps W drodze powrotnej widziałam kumpla naszego Morsa. Jechał w krótkich rękawach i nogawkach.
Ja pokusiłam się tylko na zdjęcie bufa :P



Kategoria Praca


komentarze
jolapm
| 07:48 wtorek, 7 listopada 2017 | linkuj Słońca rzeczywiście jest mało...
Czyżby Yurek 55 jechał w długich spodniach? Aż się wierzyć nie chce :)
Katana1978
| 20:16 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj Jechał na mtb :)
yurek55
| 19:59 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj Też miałem chęć się rozebrać.
putin
| 19:15 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj A też jechał na mono? ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!