Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Leszno

  • DST 58.60km
  • Czas 02:55
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1488kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 listopada 2017 | dodano: 05.11.2017

Jadąc do Leszna myślałam że jestem wielką the beściarą i kondycję mam taką że ho ho ho ! :D
Niestety to wiatr mnie popychał. Miałam jechać tylko do Borzęcina ale tak mi się fajnie jechało że zatrzymałam się dopieoro w Lesznie.
O powrocie lepiej nie pisać - trzeba to wymazać z pamięci czym prędzej ! ....napiszę tylko tyle że ledwo dojechałam do domu ....

Zbiór cebuli
Zbiór cebuli © Katana1978

Ścieżka Edukacyjna w Strzykułach
Ścieżka Edukacyjna w Strzykułach © Katana1978




Kategoria Wycieczka


komentarze
yurek55
| 21:24 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj Ups... Masz rację. Będę się musiał postarać. Kiedyś. Przy okazji.
Katana1978
| 20:10 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj No niestety, tak różowo nie jest Yurku jak Ci się wydaje :D. Na takim prostym odcinku z tego rondka w Pogroszewie do Borzęcina jestem lepsza :P o ...prawie 30 s !!! :)
jolapm
| 16:34 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj ale ulga ... rzeczywiście, jakby kobita pobiła chłopa, nawet tylko na segmentach, byłby wstyd na całą parafię i okolice :)
Zadzwonić po męża...to chyba rzeczywiście miałaś kryzys. Dobrze, że jednak dokręciłaś
yurek55
| 23:27 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Aż sprawdziłem czy mnie nie pobiłaś na segmentach. Ale nie, ufff.... :)
Katana1978
| 21:36 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Ankka88 - to najważniejsze. A tak mi się nie chciało jechać w stronę domu że szok. Myślałam nawet o tym by zadzwonić do męża żeby po mnie przyjechał :D.
Putinie - nie wiem jak jechałeś do Teresina - ale pewnie to jest to pole bo tą drogą można w sumie tam dojechać :)
putin
| 20:52 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Chyba poznaję to cebuowe pole, mijałem je nie tak dawno temu, kręcąc z Jelonek na Teresin.
anka88
| 20:32 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Ale dojechałaś i to się liczy! Wiatrom mówimy: NIE! :)
malarz
| 20:23 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Spore pole cebuli...
jolapm
| 15:37 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj Nie było aż tak źle, też wracałam pod wiatr, ale tylko z Borzęcina..
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!