Do pracy i z pracy 121/2017
-
DST
25.35km
-
Czas
01:20
-
VAVG
19.01km/h
-
VMAX
32.30km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy - bardzo fajnie mi się jechało - po takiej małej przerwie rowerowej. Cube idzie jak najlepsza kolarzówka !! :))
Po pracy wstąpiłam do pasmanterii na Krakowskiej. Kupiłam szpilki bo większość mi się powyginała, kupiłam sobie też taką specjalną tasiemkę.
Po zakupach już do domku. Wieczorem raczej nie pojeżdżę a bardzo bym chciała :( - dziś mąż ma wychodne na biceps i klatę.
Popsuła mi się kolejna tylna lampeczka :((( tym razem gniazdo usb wpadło do środka ;(((
Kurka wodna została mi ostatnia :(((
Nie wiem czy nie wrócić czasem do takich normalnych lampek na paluszki.
Korci mnie też kupienie lampki na baterie z przodu Mactronic'a tylko boję się że mogłabym przeżyć zawód bo ta moja z przodu tak fajnie wszystko oświetla ...tylko właśnie - jest stres z akumulatorami. Przeważnie wożę 2 ale zdarzyło mi się że raz nie wzięłam i musiałam wracać na oczojebce ...
Baterie kupisz wszędzie a lampka na usb lub akumulator ma ograniczenia ....
raniutko ....zimniutko
Po pracy cieplutko ::)))) 300 km bym dziś trzasnęła bez zająknięcia :)
Kategoria Praca
komentarze