Do pracy i z pracy 93/2017
-
DST
17.85km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.85km/h
-
VMAX
34.70km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i koniec urlopowania. Czas wrócić do rzeczywistości.
W robocie urwanie głowy ponoć po 3 pod rząd soboty pracowali ....Nie mogłam się dziś w pracy w ogóle odnaleźć.
W drodze do domu spotkała mnie taka przygoda - stałam sobie na skrzyżowaniu przy stopie przy Godebskiego, skręcał samochód dość ostro i z okna wypadł mu szajsung s6 podajże jak na moje oko - teraz wszystkie te samsungi są bardzo do siebie podobne.
Telefon upadł pod moje nogi a auto pojechało sobie dalej.
Podniosłam telefon i myślę wezmę sobie :D choć za szajsungami nie przepadam. Nie podoba mi się interfejs u nich.
Telefonik obejrzałam, nie miał nawet blokady więc go wyłączyłam (tak myślałam że tak zrobiłam - zmyliło mnie słońce)
Jadę sobie z tym telefonem i myślę może jednak zadzwonić i oddać bo w sumie po kiego mi on. Szczególnie że jak Arek zgubił swojego szajsunga to ktoś też go oddał.
Dojechałam do Ryżowej i znaleziony telefon zaczął dzwonić (trochę się zdziwiłam bo myślałam że był wyłączony) ....no więc mówię że jestem na Ryżowej przy torach wkd.
No i gościu po kilku minutach podjechał. jego żonka i on w wieku bo ja wiem ...późnej 50-tki lub wczesnej 60-tki.
Podziękowali i pojechali. No i sprawa sama się rozwiązała.
Mam nadzieję że jakieś dobro też mnie w najbliższym czasie spotka ....
Nie wiem czy tak samo bym postąpiła gdyby to był telefon innej marki np huawei p9 lite :)
No i mamy służbową fotę na zakończenie tej opowieści.
Kategoria Praca
komentarze
9 lat hulał na oryginalnej baterii. Awarii - zero, tylko od czasu do czasu się zawiesi. Czy gadżeciarze mają pytania? ;p
Znaleziony telefon - a tłumaczyliśmy kiedyś Katanie, że należy zguby oddawać. Dobrze, że w końcu do tego dojrzała. ;)
Mam już któreś LG i na żadne nie narzekałem. Huawei katuję również - jest bardzo ok, polecam :)
Huawei P9 lite oraz P10 lite dają radę, rośnie w siłę Xiaomi... Niedrogie, a przyzwoite są LG (X power 2 ma niezłą baterię i przyzwoite parametry), a w przypadku Samsunga płaci się za markę. Choć co do jakości większości modeli nie mam zastrzeżeń.
Generalnie większość telefonów za +/- tysiaka jest w miarę ok. Jedyną marką, do której mam awersję jest Iphone, ale to głównie przez cenę, sektę Apple i rodaków posiadających te telefony. Z małymi wyjątkami :)
P9 i P10 - różnica niewielka, choć w P10 aparat podobno petarda. Zresztą aktualnie o słabego Huaweia ciężko - w końcu to chińska jakość :)
Ja jak znalazłem srajfona to dostałem bodajże pięć dyszek, mimo że wcale nie prosiłem. Ot, bonusik do dobra :)
P9 lite by Ci się nie opłacał zamiast S6. Musiałabyś znaleźć "czystą" P9, a najlepiej P10 :)