Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wieczorem

  • DST 45.45km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.20km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1148kcal
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 czerwca 2017 | dodano: 27.06.2017

Zjadłam z mężem obiadek i poszłam na rower.
Znów zachodnie wioski tylko tym razem zaczęłam od drugiej strony czyli ul Granicznej potem do Traktatu Królewskiego.
Wróciłam też inaczej, nie przez Strzykuły i Kaputy tylko przez Ołtarzew, Domaniewek, Pruszków i Piastów.

Wiadomo gdzie
Wiadomo gdzie © Katana1978

Kontrola czasu przy Technicznej
Kontrola czasu przy Przemysłowej 6 © Katana1978

Kontrola czasu w Pruszkowie
Kontrola czasu w Pruszkowie © Katana1978



Kółeczko chodzi jak ta lala :)) Ale dziury na drogach są takie że szkoda gadać ;/ 



Kategoria Wycieczka


komentarze
lavinka
| 20:54 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj Jak się dobrze przyjrzysz na zdjęciu, to zobaczysz pośrodku wierzy pociski z I wojny (wmurowane, okrągłe pipki).
jolapm
| 14:31 czwartek, 29 czerwca 2017 | linkuj Aż dziwne, że tak mało kilometrów Ci wyszło...
Yurek 55 jest bezkonkurencyjny w kategorii szybkość komentowania u Katanki :)))
Trollking
| 17:39 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Wcale nie. Oczywiście, że jak już się najedzie na szkło to już nie ma bata, ale same dziury o dziwo nie są aż taką tragedią - nie wiem, może to przez wysokie ciśnienie i sporą twardość? Gorzej mają się same koła, bo każdy ddr-kowy krawężnik robi swoje i możesz przejechać sporo kilometrów bez uszkodzonej opony, a koło idzie do centrowania...
Katana1978
| 03:29 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj O rower się nie martwię, ale o opony - na tych chudzielcach na takich dziurach można kapcia złapać ..
Trollking
| 20:50 wtorek, 27 czerwca 2017 | linkuj Fakt. Dopiero jak zaczniesz jeździć szosą stwierdzisz co to są dziury. I że głównie z nich buduje się w Polsce drogi, już nie wspominając o ddr-kach :)
yurek55
| 20:40 wtorek, 27 czerwca 2017 | linkuj Kubusiowi dziury niestraszne, to rower terenowy z markowymi amortyzatorami. Nie to co moja szosa.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!