Późno
-
DST
58.45km
-
Czas
02:45
-
VAVG
21.25km/h
-
VMAX
34.70km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 1403kcal
-
Podjazdy
55m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
W piątek nie jeździłam - miałam urlopik z okazji zakończenia roku szkolnego - tak piszę dla mojej wiadomości by za rok czy za dwa nie wpaść w panikę że jakiejś jazdy nie wpisałam
Potem wzięłam się za szycie torby na aparat foto - by wygodnie byłoby mi z nią jeździć i wyjmować aparat.
No i tak zleciał dzień.
Dziś rodzinnie i imprezowo więc na rower wybrałam się dopiero grubo po 19.00
Pojechałam sobie na zachód ale wracałam przez Błonie. Borzęcin i reszta wiosek po tamtej stronie z lekka mi się przejadły.
Do Truskawia też na razie nie wybieram się na tych chudzielcach - po co mam się stresować....
Byłam dziś z Arkiem w Decathlonie kupić mu kąpielówki na wyjazd i dorwałam tam przez przypadek tribana 520 z prostą kierownicą.
Rozmiar L, siodełko było ustawione bardzo niziutko no i przejechałam się po sklepie i jak na razie różnicy poza wagą nie zauważyłam :P Wiadomo ma większe koła i szybciej by jeździł - ale na razie nie dojrzałam do zmiany roweru. Jeszcze nie .....
Zdjęć dziś na trasie nie robiłam - tylko jedno na mecie pod domem.
Pod domem © Katana1978
km z mapki mogą się nie zgadzać bo rano byłam w biedrze.
Kategoria Wycieczka
komentarze