Do Leszna ale powrót przez Błonie itd
-
DST
64.45km
-
Czas
03:10
-
VAVG
20.35km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 1696kcal
-
Podjazdy
89m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dopiero po obiedzie wyszłam na rowerek, wcześniej nie miałam czasu.
Nie za bardzo miałam pomysł gdzie pojechać więc pojechałam na zachód, jednak żeby sobie trasę urozmaicić nie wróciłam tradycyjnie przez Borzęcin itd tylko przez Błonie, Brwinów Kanie i Pruszków.
Nawet całkiem fajnie się jechało wyłączając niektóre fragmenty np na Jerozolimskich (tzn tam ta ulica nazywa się Warszawska) w Kaniach później dopiero za Pruszkowem zmienia nazwę na Al. Jerozolimskie :)
Aleja drzew - ciężko mi ominąć Gierdziejewskiego dla tej małej alejki :) Mimo że na Nowolazurowej przez wiadukt nad torami jeździ się lżej :) © Katana1978
Strzykuły - Kaputy - © Katana1978
Na polach elegancja - Francja © Katana1978
A tu w Błoniach © Katana1978
Staw w Czubinie © Katana1978
Nawet nie wiedziałam że ten aktor mieszkał w Brwinowie © Katana1978
W Pruszkowie © Katana1978
I tyle
Kategoria Wycieczka
komentarze
A w Pruszkowie nie mają na co kasy wydawać, tylko na abstrakcyjne oznakowania DDRiP-ek? :)
A samo Błonie przechodzi korzystne zmiany