Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 56/2017

  • DST 18.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 518kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 kwietnia 2017 | dodano: 21.04.2017

Rano -2 !!
Mróz szczypał mnie w tyłek ....

A po pracy gnałam do domu na łep i szyję bo mamuśka zapowiedziała że po pracy do mnie przyjedzie bo coś jej czytnik od ebooków się poprzestawiał i straciła wszystkie ebooki.
No więc do domu zajechałam prawie padnięta, bo wiatr był zdecydowanie przeciwko mnie ...
Miałam niecałą godzinę na ogarnięcie chałupy.
Kindlle zresetowałam i na nowo wgrałam jej kilka e-booków. 


Po pracy kropiło, całe szczęście niedużo ...





Kategoria Praca


komentarze
Katana1978
| 08:22 sobota, 22 kwietnia 2017 | linkuj Teściowa jest bardziej wyrozumiała :) i nigdy mi takich numerów niezapowiedzianych nie zrobi...a z moją mamą to nigdy nic nie wiadomo.
Ale już wiem, że mam po niej tę charakterystyczną cechę - że jak mam coś zepsute, to muszę mieć to naprawione natychmiast !!
paprykarz1983
| 19:39 piątek, 21 kwietnia 2017 | linkuj U mnie bylo -4 przed szosta. Szczypalby z podwojna mocą :)
jolapm
| 19:17 piątek, 21 kwietnia 2017 | linkuj wizyta mamuśki to też wizytacja? Sądziłam, że tylko teściowej :)
jolapm
| 19:01 piątek, 21 kwietnia 2017 | linkuj czyżby ktoś mu zazdrościł? :)))
yurek55
| 17:28 piątek, 21 kwietnia 2017 | linkuj A to świntuch z tego Mroza!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!