Do pracy i z pracy 28/2017
-
DST
18.05km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.05km/h
-
VMAX
41.40km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 510kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś trochę chłodniej niż wczoraj ale i tak ciepło.
Nic ciekawego w sumie się nie wydarzyło. Aaaaa jest coś !!! do pracy dojechałam bez hamowania :))))
Przy Ryżowej miałam zielone światło więc nie musiałam stawać i jak wystartowałam z domu to zatrzymałam się dopiero przy pracy.
Zdarzyło mi się to kilka razy, ale zapomniałam o tym napomknąć. Także takie jeżdżenie jak Mr. Mors to nie jest żaden ekstrawagancki wyczyn przed którym narody klękają.... :D :D
W drodze powrotnej zrobiłam sobie taki mały trening szybkościowy.
A że fajną kasetę trafiłam z odpowiednią ilością ząbek na najmniejszym blacie to i na 9 mi się nawet fajnie jechało.
Ostatnio w dwóch kółkach założyli mi chyba inną bo 9 w ogóle nie używałam ...
Muszę zapamiętać tą ilość żeby następnym razem kupić taką samą ....- tu sobie zapiszę żeby w razie co znaleźć
zakres 11-12-14-16-18-21-24-28-32
Na Technicznej przy s8 w Michałowicach rozwinęłam skrzydła i strzeliłam 41 km na godz....(wiem śmieszna prędkość dla szosowców)
Długo tak szybko nie mogłam jechać bo zaraz był zakręt.
Zdjęcie służbowe jest.
No i tyle na dziś.
Kategoria Praca
komentarze
Liczy się dystans bez ani jednej skuchy! ;ppp
Przejedź tym systemem 1500+ to poklikamy. ;pp