Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Kross po przeglądzie

  • DST 20.25km
  • Czas 01:20
  • VAVG 15.19km/h
  • VMAX 30.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 680kcal
  • Podjazdy 43m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 lutego 2017 | dodano: 21.02.2017

Do pracy pojechałam autem bo rano padał deszcz, a Cube błotników nie ma.
Jak przyjechałam zjadłam obiad, trochę odpoczęłam i pojechałam z Cube odebrać Krossa. A Cube tam zostawiłam.

Więc tak przegląd 155 zł
(mycie roweru i napędu, regulacja przerzutek, hamulców i sterów, centrowanie kół, sprawdzenie połączeń śrubowych)
Tak mi ten rower wymyli że nawet szprychy znów się świecą i napisy na oponach -a tych napisów naprawdę już nie było widać  :)))))) 
Nawet pod błotnikami czysto hehe :))

Ja wymieniłam jeszcze wszystkie linki, klocki hamulcowe, fajki i wymieniłam napęd (miałam swój) więc to dodatkowe koszty i zapłaciłam 180 zł.

Z Cube będzie drożej bo dochodzi 170 zł za konserwację amortyzatora no i u niego to generalny przegląd robię tam dochodzi konserwacja piast. Kross ma piasty maszynowe więc u niego nie trzeba było tego robić.
Ale przy Cube nie wymieniam linek i klocków - zobaczymy ile wyjdzie bo nie chce mi się teraz patrzeć.

Ogólnie jestem bardzo zadowolona różnica jazdy kolosalna !! Szybko to odczułam przyjeżdżając Cube a wyjeżdżając Krossem.
Rower praktycznie sam jechał 
Ciekawe jakie będę miała odczucie jutro jak wyjadę stamtąd Cube....o ile odbiorę bo jak będzie padać deszcz to szkoda mi będzie go na dzień dobry zasyfić i przełożę wtedy odbiór na czwartek....a w piątek ma padać śnieg ;(((((((((((((((((

Kross po przeglądzie
Kross po przeglądzie © Katana1978

Hamulce w końcu działają :)
Hamulce w końcu działają :) © Katana1978

Cud techniki już zamontowany
Cud techniki już zamontowany © Katana1978

Czysty napęd
Czysty napęd © Katana1978




 ps: połowa tego dystansu należy do Cube jak jechałam nim do serwisu, ale wszystko przepisuję na Krossa.



Kategoria Wycieczka


komentarze
wilk
| 13:36 czwartek, 23 lutego 2017 | linkuj Na pewno nie wszystkiego ;)) Najlepiej uczymy się samemu robiąc, oglądanie filmików to jedynie by z grubsza wiedzieć jak daną operację wykonać. Tyle że to najczęściej żmudna robota zabierająca sporo czasu, raczej dla pasjonatów dłubania wszelakiego
Katana1978
| 13:08 czwartek, 23 lutego 2017 | linkuj Ja bym sobie podłubała ale nie mam piwnicy, miejsca, i narzędzi.A wszystkiego można nauczyć się z youtube.
wilk
| 11:34 czwartek, 23 lutego 2017 | linkuj Też już coraz mniej chce mi się bujać z rowerem, lepiej czas przeznaczać na jeżdżenie niż na dłubanie przy rowerze. Dlatego jeśli koszta są w normie to lepiej dać na przegląd niż się samemu szarpać.
Katana1978
| 17:35 środa, 22 lutego 2017 | linkuj heh jakie 305 ?
Za Krossa przegląd zapłaciłam 180 zł.
Za Cube zapłacę koło 300 zł. bo na generalny serwis mają promocję 100 zł, konserwacja amora kosztuje 170 zł

Napęd do Krossa kosztował 77 zł czyli w sumie = całość wyniosła 257 zł
Napęd do Cube kosztował 127 zł czyli w sumie 427 zł.
Razem - 684 zł
Niektórzy wydają tyle na waciki. A ja na ten przeglądy zbierałam od zeszłego roku....:)

I tak nie jest źle bo rok temu w 2 kółkach spłukałam się mocniej 505 zł !! i to bez konserwacji amortyzatora bo akurat rocka tam nie robią.
a to zrobili

Nie pamiętam ile za Krossa zapłaciłam ;/. - bo karteczkę zgubiłam przed zrobieniem fotki.
Ale jak będę zadowolona to z 2 kółkami pożegnam się chyba na zawsze. bo oni nie mieli opcji mycia roweru a to mi się bardzo podoba :))
yurek55
| 16:23 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Kto bogatemu zabroni? :D
1 rower 180 + 155 + 70 (napęd) = 305
2 rower 155 +170 + ? =
mors
| 23:14 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj Matka Teresa się znalazła. ;)
Katana1978
| 22:47 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj hahaha ;) ...trza dać ludziom zarobić na chleb :)
mors
| 22:35 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj Masakra, nawet jakbym w lotka wygrał to bym nie płacił ludziom za mycie roweru i inne dyrdymały. O_O
Katana1978
| 22:23 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj tak to się kończy jak się nie serwisuje amortyzatorów. Niestety trzeba to robić bo prędzej czy później padną.

W Krossie nie serwisuję amora bo jest z najniższej półki chyba 100 zł kosztował i nie ma żadnej blokady. Więc pewnie nigdy się nie zablokuje. W Cube to już jednak staram się dbać, bo naprawdę jest fajny....Mąż mnie namawiał na taki na powietrze ale chyba wolałabym najpierw kupić nowe koła na maszynówkach niż nowy amor....
yurek55
| 20:50 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj Skorzystałem z Twojej rady - wymieniłem rower :)
Katana1978
| 19:53 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj Uuuuuu ... to faktycznie kwas że nie dali rady czegoś odkręcić. Trochę obciachowe jak na serwis. Ale tam jest ich kilku przynajmniej ja widziałam 2 czterdziesto paro latków + taki jeden przy kości chyba ten młody.
Spróbuj w 2 kółkach albo jedź do Adama...chociaż on to teraz chory jest i siedzi w domu....albo wymień rower :)))

W każdym razie ja nie mam do czego się przyczepić przy Krossie
yurek55
| 19:36 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj Też tam dziś byłem, ale ja z kolei wyszedłem niezadowolony. Ten młody nie poradził sobie z zablokowanym amortyzatorem. Powiedział, że nie dało się odkręcić.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!