Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Borzęcin i Truskaw

  • DST 50.10km
  • Teren 3.50km
  • Czas 03:15
  • VAVG 15.42km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 1657kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 lutego 2017 | dodano: 04.02.2017

Nie wiedziałam czy wybiorę się dziś na rower, bardzo chciałam przejechać się na Cube ale widząc co dzieje się za oknem to odechciewało mi się wszystkiego...
By ruszyć Krossa najpierw musiałam posmarować mu łańcuch - był rudy u sztywny, tak że pedały nie chciały się kręcić do tyłu, a tylna przerzutka dziwnie się zachowywała w reakcji na sztywny łańcuch.
Więc najpierw wzięłam wd-40 by jakoś go rozluźnić, a potem go posmarowałam olejkiem na mokre dni :)
Jak się okazało Kross przyjął te zabiegi pielęgnacyjne z wielką wdzięcznością bo jechało mi się lekko i przyjemnie :)))
Pojechałam sobie zatem dla podbicia statystyk i dla przyjemności na zachód, a jak dojechałam do Borzęcina to pomyślałam że dawno mnie w Truskawiu nie było i warto tam zahaczyć :))
Przeprawa przez las nie była tragiczna tylko jakieś 200 m od wyjazdu z lasu pojawiła się szklanka także zeszłam z roweru i podreptałam ten odcinek na pieszo...
Powrót był już niestety mniej przyjemny, bo wiało prosto na mnie, przymarzłam tak że w domu długo dochodziłam do siebie.
Jest -3 ale odczuwalna na 100% z -15 jak nie lepiej...



Krzak na polu w Szeligach © Katana1978

Strzykuły - Kaputy
Strzykuły - Kaputy © Katana1978

Ścieżka Edukacyjna w Srzykułach
Ścieżka Edukacyjna w Srzykułach © Katana1978

Drzewko na polu
Drzewko na polu © Katana1978

Rude drzewko jak mój łańcuch
Rude drzewko jak mój łańcuch © Katana1978

Przez las do Truskawia
Przez las do Truskawia © Katana1978



I tyle w temacie.




Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 17:07 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj tam często latali na paralotniach, widziałam też zawody strzeleckie...
lavinka
| 16:49 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj Ja tam widuję tylko grupy strzelające do tarcz. Ale może dlatego, że bywam głównie w porze mocno cieplejszej typu czerwiec.
yurek55
| 16:39 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj Prawdę mówiąc żadnych widowisk plenerowych tam nie widziałem, a jeżdżę tamtędy dość często.
lavinka
| 16:25 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj O, dobra wiadomość. Prócz ścieżki przyrodniczej jest to rodzaj atrakcji turystycznej. Nie wiem czy gmina zdaje sobie z tego sprawę. Mogliby tu robić jakieś turnieje albo widowiska teatralne z pokazami dawnych sztuk walki.
yurek55
| 16:15 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj Na terenie klubu sportowego Ożarowianka budują halę widowiskowo-sportową. Ale tory łucznicze zostawią i będą nadal strzelać.
lavinka
| 14:02 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj @Katana: Mnie wkurza i kostka i samo to, że muszę na nią wjechać, a zaraz potem zjechać właściwie. Trochę bez sensu, że zrobili to tylko na kawałku.
jolapm
| 11:46 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj I jaka pięknie odsnieżona..
Ciekawe skąd Yurek 55 wie, jaką miałas temperaturę ciała po powrocie :) ...bo o sobie chyba nie pisze, on i dygotki, przecież zwykle chwali się jak mu gorąco:)))
Katana1978
| 09:43 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj a ja lubię, choć zakończenie tzn wjazd na ulicę trochę lipny. Teraz już z łuków nie strzelają bo coś tam budują ....
lavinka
| 03:14 niedziela, 5 lutego 2017 | linkuj O, jak ja nie lubię tego głupiego kawałka kostki. Jedyny plus, że gdy jest ciepło, można sobie popatrzeć na ludzi strzelających z łuku.
yurek55
| 21:43 sobota, 4 lutego 2017 | linkuj Teraz wiem skąd te dygotki w domu jeszcze godzinę po powrocie. Termometr pokazywał temperaturę ciała 34,6°C :D
malarz
| 21:28 sobota, 4 lutego 2017 | linkuj Temperatura odczuwalna dawała dzisiaj do wiwatu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!