Biało...
-
DST
36.75km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
14.23km/h
-
VMAX
34.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Kalorie 1318kcal
-
Podjazdy
85m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś urlopik.
Z okazji tego że z Arkiem trzeba było podjechać do Wołomina do Ortodonty.
Potem gdy Arek poszedł już do szkoły postanowiłam skoczyć na Krossa i pojechać do lasu na Bemowie.
Wszystko to przez ostatnie zdjęcia u Malarza . Zainspirował mnie tą swoją ostatnią wycieczką po lesie.
Chciałam zobaczyć jak mi się będzie się jechało i w jakim stanie będą tam drogi itd.
No i co ? Kross jak Kross był w swoim żywiole - nawet nie zdążyłam się zmęczyć, ale w szoku byłam bo w lesie nie było w ogóle lodu.
Śnieg był ubity i jechało się super.
Teraz już wiem że będę tam częściej wjeżdżać. Pewnie skoczę też na Młociny bo ten lasek choć malutki też bardzo lubię ;)
Foty
Tym razem olałam ddr na wiadukcie i pojechałam ulicą © Katana1978
Moja ulubiona alejka drzew :)
Tak, żeby Jolapm nie musiała już robić kontroli © Katana1978
Tory przy Kocjana © Katana1978
Brzózki :) © Katana1978
Tak, tą drogą pojechałam ....ślicznie i bajkowo było © Katana1978
Tu też było super © Katana1978
Ul. Kleeberga © Katana1978
Kto wie, może jednak polubię zimę :)) bo dziś to jestem oczarowana tą moją wycieczką :)
I tyle :)
Kategoria Wycieczka
komentarze
Na zdjęciach widać bajkową atmosferę zimowego lasu :)