Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 151/2016

  • DST 23.05km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.37km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 765kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 listopada 2016 | dodano: 10.11.2016

Dziś znów Krossem w sumie nie wiem dlaczego bo sucho było.
Ale po pracy nie żałowałam - mogłam zrobić zakupy. 
Przed Biedroną masakra jakaś ludzie stawiają blachosmrody na trawie a nawet przed samy wejściem.
PATOLOGIA !!!! inni jeszcze czekali w samochodach na jakieś zwolnione miejsce ....Ciekawe co to będzie się tam działo w godzinach wieczornych....
Ja nie chwaląc się kupiłam to co zwykle masełko, jejeczka i browarek... :) 
U innych zakupy wygladały dokładnie tak jak na obrazku niżej :)



Pojechałam jeszcze na dworzec w Ursusie kupić bilety dla Arka - jeszcze dziś wieczorem wyjeżdża na zlot harcerski...biletów nie kupiłam bo nie wiedziałam na jakiej stacji będą wysiadać. Zadzwoniłam do Druha i mnie uświadomił że kupił już grupowy bilet...

Nie wiem ile stopni było po 14.00 ale zmarzłam i ręce mi zmarzły w tych zimowych rękawiczkach !! :(((((


Codziennie 1 st. Czy ta pogodynka nie jest zepsuta ?






Kategoria Praca


komentarze
mors
| 18:48 niedziela, 13 listopada 2016 | linkuj zaś Nowak - odwrotnie. ;))
Katana1978
| 16:59 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Dziś byli w sklepach Ci którzy nie zdążyli zrobić zakupów przedwczoraj. Głodni, albo roztargnieni np taki Kowalski zapomniał kupić chleba - cóż z tego że przedwczoraj kupił masło i szynkę :P
yurek55
| 13:28 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Niestety wszystkie wasze teorie o kant d... potłuc! Dziś, czyli w sobotę znowu sklepowy armagedon, szał zakupów, brak miejsca na parkingach etc.etc. To jakie teraz macie wytłumaczenia? :)
mors
| 16:27 piątek, 11 listopada 2016 | linkuj Poza tym kupują rodzinie rzeczy, których nie dostaną w GSie. ;))
oelka
| 00:10 piątek, 11 listopada 2016 | linkuj Niektórym tygodniowe zakupy z piątku przesunęły się na czwartek, aby wieczorem w czwartek lub w piątek rano mogli udać się do "korzeni" i wrócić w niedzielę wieczorem.
W tym układzie w sobotę mogliby zakupy zrobić w jakimś Gs-ie i potem jeszcze musieli by to targać do Warszawy ;)
jolapm
| 20:21 czwartek, 10 listopada 2016 | linkuj Przecież to przedłużony weekend, wiec jak nie zrobić zakupów?? :))) Nie każdy lubi codziennie biegać do sklepu. A moze przyzwyczajają się juz do zamknięcia sklepów w niedzielę ?
yurek55
| 17:50 czwartek, 10 listopada 2016 | linkuj Z tymi zakupami masz rację. Ludzi ogarnia jakieś szaleństwo jak choćby przez jeden dzień są zamknięte sklepy. Nie rozumiem tego.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!