Gassy
-
DST
81.20km
-
Czas
04:40
-
VAVG
17.40km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 2340kcal
-
Podjazdy
231m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam sobie dziś do Gassów bo dawno mnie w tamtych stronach nie było.
Sprawnie ominęłam Piaseczno i Ursynów - bo średnio lubię tam jeździć, ale np o Wilanów specjalnie zahaczyłam i wstąpiłam do McDonalda - nie ze względu na popas (chociaż też pojadłam) ale głownie na cywilizowaną toaletę :)
Setki dziś nie ma, chociaż miałam siłę i czas - ale jakoś niespecjalnie chciało mi się dokręcać.
Ale następnym razem już wiem jak pojadę żeby setka była :)
Ścieżka przy moście Siekierkowskim © Katana1978
Na wale Zawadowskim © Katana1978
Do Gassów © Katana1978
Mało fotek ma mój Cube © Katana1978
Tym razem nie popłynęłam © Katana1978
Wisła © Katana1978
Z Powsina do Wilanowa © Katana1978
Nie ma już knajpy Sowy i jej przyjaciół © Katana1978
Staw na Agrykoli © Katana1978
Takie tam na Agrykoli © Katana1978
Syrena z bardzo długim ogonem © Katana1978
I tyle w temacie :)
Kategoria Wycieczka
komentarze