Pociągiem na działkę - niestety :(
-
DST
30.70km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
16.75km/h
-
VMAX
37.46km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 935kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś miała być setka, miałam pojechać do Broku na rowerze.
Okazało się że trzeba co nieco zabrać dla męża i dla syna . A że na razie na sakwy jestem obrażona (mam jeszcze jedną do zgubienia - ale może innym razem) to miałam dość ciężki plecak , poza tym pogodynka nie pokazywała optymistycznej pogody.
Wysiadłam więc na Wileńskim w pociąg i przyjechałam do Broku.
Jak dojechałam na działkę to się rozpadało na dobre .... - dobrze że tym razem posłuchałam się pogodynki, bo na 100% bym zmokła.
Foty po drodze, mapki nie ma...
Galeria "Rusz" - już dawno nie widziałam ich plakatu © Katana1978
Pielgrzymka do Częstochowy © Katana1978
Rozkopana ścieżka przy rondzie Daszyńskiego © Katana1978
Takie cosik jak jechałam już z Prostyni na działkę © Katana1978
Już tyle razy byłam w Broku, a zdjęcia z witajnikiem nie ma na moim blogu :) © Katana1978
Wiatraczki przy Bugu © Katana1978
Bug w całej okazałości © Katana1978
I tyle.
Kategoria Wycieczka