Piąty dzień nad morzem
-
DST
38.15km
-
Teren
14.00km
-
Czas
03:15
-
VAVG
11.74km/h
-
VMAX
23.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 1649kcal
-
Podjazdy
184m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechaliśmy zaliczyć gminę Krokowa.
Trasa niezbyt ciekawa, większość w terenie mimo wszystko zdarzały się fajne fragmenty i fajne widoczki.
W połowie drogi pojawiła się mżawka...
Niestety dziś miałam kiepską przygodę zgubiłam sakwę :((( - jasna cholera :( za często gubię rowerowe rzeczy.
W niej znajdował sie zestaw ratunkowy (dętka, pompka, łyżki do zdejmowania opon, łańcuch, power bank,
Wszystko miałam w takiej małej fajnej kosmetyczce :(
Ktoś nieźle się ucieszył z takiego znaleźliska :(
Dałam ogłoszenie nawet na fejsie - ale niestety lipa ...
Przejechałam ten 7 km fragment drogi odkąd kupiłam picie (sakwa jeszcze była) do momentu gdzie odkryłam że sakwy brak.
Niestety sakwy nie było :(
Najpewniej wrócę do opcji plecaka po tym incydencie :(
Jedyna pociecha taka że portfel, klucze, dokumenty, aparat foto miałam przy sobie w zielonej sakwie na biodrze...
Bez zdjęć
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem, Wakacje
komentarze
Szczęście w nieszczęściu, że te cenniejsze rzeczy ocalały...