Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Piąty dzień nad morzem

  • DST 38.15km
  • Teren 14.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 11.74km/h
  • VMAX 23.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1649kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 lipca 2016 | dodano: 25.07.2016

Dziś pojechaliśmy zaliczyć gminę Krokowa.
Trasa niezbyt ciekawa, większość w terenie mimo wszystko zdarzały się fajne fragmenty i fajne widoczki.
W połowie drogi pojawiła się mżawka...
Niestety dziś miałam kiepską przygodę zgubiłam sakwę :((( - jasna cholera :( za często gubię rowerowe rzeczy.
W niej znajdował sie zestaw ratunkowy (dętka, pompka, łyżki do zdejmowania opon, łańcuch, power bank,
Wszystko miałam w takiej małej fajnej kosmetyczce :(
Ktoś nieźle się ucieszył z takiego znaleźliska :(
Dałam ogłoszenie nawet na fejsie - ale niestety lipa ...

Przejechałam ten 7 km fragment drogi odkąd kupiłam picie (sakwa jeszcze była) do momentu gdzie odkryłam że sakwy brak.
Niestety sakwy nie było :(
Najpewniej wrócę do opcji plecaka po tym incydencie :(
Jedyna pociecha taka że portfel, klucze, dokumenty, aparat foto miałam przy sobie w zielonej sakwie na biodrze...


Bez zdjęć


Kategoria Wycieczka, Z Arkiem, Wakacje


komentarze
mors
| 20:53 poniedziałek, 1 sierpnia 2016 | linkuj Ale numer... ja bym tam poczuł po tym, że nagle łatwiej się jedzie. ;]
Szczęście w nieszczęściu, że te cenniejsze rzeczy ocalały...
Katana1978
| 12:58 niedziela, 31 lipca 2016 | linkuj Ja tam mało kiedy co słyszę :)
jolapm
| 17:26 środa, 27 lipca 2016 | linkuj dziwi mnie tylko, że nie słyszałaś, jak sakwa spadła. czyzby morze az tak głosno szumiało? :))) A poważnie, rzeczywiście szkoda zgubionych rzeczy
Katana1978
| 20:21 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Jak byłam w sklepie - to rower przed sklepem się wywalił ...możliwe że wtedy zapięcie przeskoczyło bagażnik i trzymało się na samym rzepie. Potem był fragment gruntowej drogi z dołkami i innymi przeszkodami ...i odpadła :((((((
malarz
| 20:02 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Jakieś słabe i mało wytrzymałe zapięcie musiała mieć ta sakwa...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!