Miało być tak pięknie ...
-
DST
87.70km
-
Teren
10.00km
-
Czas
05:00
-
VAVG
17.54km/h
-
VMAX
37.59km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 2635kcal
-
Podjazdy
357m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miała być setunia ale niestety wyszło tak że setuni nie zrobiłam....;/
Pojechałam sobie więc do Nieporętu, a po drodze Locus z lekka mnie zdenerwował bo polska babka z nawigacji uciekła i zaczęła do mnie gderać jakaś inna babka po angielsku.
Nic nie przestawiałam i nie wiem czemu polska babka zamilkła. W McDonaldzie w Nieporęcie złapałam wifi i Locus chciał na nowo zainstalować polski głos, jednak prędkość tego łącza pozostawiała wiele do życzenia, a z normalnego internetu nie chciało w ogóle iść....
Dopiero jak wróciłam do domu Locus ściągnął sobie polską mowę i wszystko działa jak powinno.
Gdybym tak naprawdę się uparła setunia by była, ale jakoś mi dziś aż tak bardzo nie zależało - odpuściłam sobie tym razem.
Fotki
Piękno wiosny - choć w tym roku dość zimnej wiosny.
Wisła z mostu MS-C
Tuż przy kanale Żerańskim.
Zielono
Brzydkie kaczątka na plaży w Nieporęcie.
A tu dostojny łabędź.
Plaża.
Nawet żadnych Morsów nie widziałam ;)
Na molo, samojebki oczywiście nie ma z wiadomych powodów ...
Dziwne że Księgowy narzeka na brak terenu - to jego okolice i było tego pod dostatkiem.
Wisła z mostu Gdańskiego
I tyle ;)
Kategoria Wycieczka
komentarze