Kwiatki i kwiatuszki
-
DST
55.20km
-
Teren
4.50km
-
Czas
02:55
-
VAVG
18.93km/h
-
VMAX
34.05km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 1512kcal
-
Podjazdy
153m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po obiedzie zdecydowałam, że jednak wyjdę na rower.
Założyłam na głowę bufa, wzięłam rękawiczki (jesienno-wiosenne) i jechało mi się bardzo komfortowo.
Nawet wiatr wg mnie z lekka się uspokoił.
Dziś wzięłam mojego Panasonica i postanowiłam popstrykać foty kwiatkom i kwiatuszkom :) - dużo już tego zakwitło więc całkiem sporo fotek zrobiłam :)
Na pierwszy rzut oka
To zdjęcie nie jest z dnia dzisiejszego, i robione jest Sony ale dobrze oddaje dzisiejszą tematykę mojej wycieczki :D
Na Gierdziejewskiego - siała baba mak, nie wiedziała jak ... (ale to chyba tulipany są) :))).
Jak będzie rósł tu rzepak to dopiero będzie pięknie i kolorowo...
Mlecze...
Aleja drzew
Różowe kwiatuszki :)
Białe kwiatuszki
Żółty dywan z mleczy - oj Mors miałby pożywkę :))
Droga do Kaput
Kucyk
Bociek
Do Truskawia
Ciemno różowe kwiatuszki :)
Tulipan.
Łączka tulipanów
I tyle :)
Kategoria Wycieczka
komentarze
Muszę tam wpaść, bo mi już, mimo dużego terenu wokół domu, zaczyna brakować mleczyków - efekt karczowania ich z korzeniami przez kilka lat...
A relacja jak z ogrodu botanicznego. ;]