Do pracy i z pracy 54/2016
-
DST
37.20km
-
Czas
02:25
-
VAVG
15.39km/h
-
VMAX
35.02km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 1033kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano zimnica 1 stopień na plusie !
A po pracy cieplutko i milutko, a że miałam trochę czasu to do domu pojechałam bardzo okrężną drogą.
Przez Krakowską, Grójecką, następnie skręciłam w Towarową potem Prostą i Kasprzaka, jak byłam przy Prymasa Tysiąclecia pomyślałam że podjadę na Górczewską po pączusia żeby było już do końca tak milutko.
Pączusia zjadłam i spojrzałam na zegarek że czasu już tak dużo nie miałam, więc pojechałam Górczewską i przy Powstańców Śląskich skręciłam sobie w stronę Dźwigowej, a potem już prosto do domku. Aaaa do biedrony i do Putki oczywiście też wstąpiłam :)
Fota z rana. W sumie nie wiem po co ja te foty tak robię :PP To już pod jakiś rytuał podchodzi że przed pracą fota z pogodynką :).
A po pracy foty takie ...
A później jest płacz, że rower ukradli ....
Warsaw Spire - teraz kocha Samsunga :D
Kategoria Praca