Oj mało mało mało ...
-
DST
3.00km
-
Czas
00:10
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
21.40km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 88kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś planowałam co najmniej setkę, albo pętelkę mostową. Pogoda przed południem zapowiadała się obiecująco, a że urlopik mam to co mi szkodzi wsiąść na rower i pojechać gdy wszyscy w pracy i w szkole....
Niestety ....Arek tak nabroił że stwierdziłam że muszę iść do szkoły i porozmawiać z Panią - ehhh mam bardzo zdolne dziecko ale chyba przesilenie wiosenne go dopadło - bo nagle nic mu się nie chce ;/
Zero prac domowych
Zeszyty prowadzone w stanie krytycznym !
Wczoraj przepisywał cały zeszyt od kolegi od września do dnia wczorajszego, bo nie można było się połapać o co w nim biega.
A jak się ja albo mąż pytamy czy coś zadane - to oczywiście że nieee ! Za bardzo mu zaufaliśmy, bo uczył się i uczy wzorowo -
bierze udziały w różnych olimpiadach - więc naprawdę jest zdolny.
Cwaniak jak nie zrobił pracy, brał nowy zeszyt i po kłopocie.
Cud że ma dobre oceny ze sprawdzianów i innych testów.
Ma taką karę że stęka i kwiczy !!
Dziś siedzenie w domu - więc fota domowa
Dystans to szkoła i zakupy.
Kategoria Wycieczka
komentarze
A jeśli chodzi o synka, kłania się stara zasada, że kontrola najwyższą formą zaufania:) I wyszło na to, że przy okazji ukarałaś siebie :)