W nowej kurteczce do Leszna
-
DST
67.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
03:45
-
VAVG
17.87km/h
-
VMAX
33.53km/h
-
Temperatura
3.5°C
-
Kalorie 2204kcal
-
Podjazdy
122m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
W czwartek w Lidlu rzucili kurteczki rowerowe w takim kolorze co miałam aktualną.
Mężulek zrobił mi prezent i jadąc w delegację kupił mi po drodze. Była deczko przymała więc wczoraj w najbliższym Lidlu ją wymieniłam.
Te rozmiary tych kurtek to jakaś masakra :(( normalne ciuchy noszę na rozmiar 38, a zgadnijcie na jaki rozmiar wymieniłam kurtkę żeby swobodnie w niej się czuć i żeby nie krępowała mi żadnych ruchów - 42 !!! - jak dla jakiejś porządnej grubaski :D
A ta kurtka co kupiłam na allegro ma rozmiar M i jest dużo za duża.
Czas na rower miałam ok 14.00 zastanawiałam się jak się ubrać, ale jak przeczytałam dzisiejszy wpis Yurka55
to pomyślałam że pod kurteczkę włożę polar i mimo ładnej pogody wezmę narciarskie rękawiczki.
Z początku było mi za ciepło, ale potem jak wracałam już z Leszna cieszyłam się że wzięłam te grubsze rękawiczki.
Temperatura spadła do -1 a mimo że jeżdżę w tych samych butach to nogi i dupsko mi ostro przymarzły.
Szybko się człowiek przyzwyczaja do dodatnich temperatur.
Wzięłam też zwykły rowerowy aparat foto. Bo przy mrozku za dużo ceregieli przy robieniu zdjęć.
Foty
Prezentacja nowej kurteczki © Katana1978
Też sobie strzeliłam fotę mojej kierownicy - a co tam :) © Katana1978
Drzewka © Katana1978
Droga do Leszna © Katana1978
Konik na drodze :) © Katana1978
Drzewka w zachodzie słońca © Katana1978
Z Leszna tym razem Warszawską nie wróciłam. W Zaborowie skręciłam na Mariew, a potem do Traktatu Królewskiego, następnie Lipków i przy Nowych Babicach wylądowałam na Warszawskiej.
Traktat Królewski znałam - jechałam tą ulicą parę razy ale o niej zapomniałam. Dopiero Jolapm kilkanaście dni temu mi przypomniała. Faktycznie ulica cichsza i przyjemniej się jedzie. W Babicach mogłam jeszcze Dobrzańskiego i wylądować przy S8 ale nie chciało mi się już kombinować - zimno mi było i ciemno się robiło. Bałam się że zabłądzę :D
I tyle.
Kategoria Wycieczka
komentarze
A teraz tak całkiem poważnie. Mam kupioną w TKMax świetną, ocieplaną bluzę UNDER ARMOUR, częściowo na zamek, zaopatrzoną w taką gumową taśmę na biodrach. Super się trzyma i nie muszę się bać, że wiatr mnie przewieje... męska xs :-DDDD. Chyba nikt jej nie chciał bo około 40 pln kosztowała :-).
ad.2 Powinienem założyć futrzane rękawiczki i grubsze skarpety, wtedy by było dobrze
Wystarczyły"? W takim razie kto to pisał? " Na dodatek zapomniałem już, jak potrafi być zimno i nie do końca dobrze się ubrałem." :)