Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Decathlon

  • DST 22.70km
  • Czas 01:20
  • VAVG 17.03km/h
  • VMAX 34.75km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 621kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 grudnia 2015 | dodano: 31.12.2015

Dziś podjechałam do Declathlonu na Bemowo obejrzeć i ewentualnie kupić sobie te rękawiczki.
Niestety nie kupiłam ich bo niczym się nie różniły od strony wewnętrznej od tych co mam, oglądałam nawet te droższe i też stwierdziłam że lipa.
Kupiłam sobie takie cieniutkie z jakąś tam miedzią na wskazującym i na kciuku (działają na smartfony) i je zakłada się na te docelowe rękawiczki. Zobaczymy jaki efekt będzie.
Kupiłam sobie też ciepłe skarpety - takie podkolanówki i pojechałam do domu.

Rozglądałam się też za zaginionym psem o imieniu Karo - szkoda mi tego psa :/. A na facebooku znalazłam stronę jego właścicielki i dość dużo osób się angażuje w te poszukiwania.
Rozglądałam się więc bo ponoć był widywany przy parku Moczydło i przy al prymasa Tysiąclecia. 

Foty

Sto dolarów
Sto dolarów © Katana1978 . Po drodze na Nowolazurowej :)


Niestety ta kasiora to fałszywka, a sporo mogłabym zebrać :D


Jak to zwykle w budimeksie liczniki mało wiarygodne, dziś brama budowy otwarta, a licznik stoi.
Dam szansę bo sylwester, zobaczymy jak od nowego roku będą liczyć te dni heh

 

To ostatnia moja wycieczka w tym roku, podsumowanie wkrótce :)


Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 17:29 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Trzeba było zagadać :) Na cywilów to ja nie zwracam zbytnio uwagi, chyba że łażą po ddr :P
jolapm
| 16:16 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Chyba widziałam dziś Ciebie na Prymasa Tysiąclecia, na Cubusiu, czekałas na przejazd przez Wolską. Nawet miałam zagadać, ale byłam "w cywilu", wracałam z pierwszego wspólnego spaceru z moimi panienkami -wnusiami. Wnuczek został z dziadkiem :)
Też widziałam te ogłoszenia, ale psiaka niestety nie..Mój syn ma psa znajdka, to wędrowniczek, uciekł mu w parku po pierwszych dwóch tygodniach w domu. Znalazł się na Paluchu. A ucieszył się na widok syna tak, jakby był u niego od szczeniaka. Teraz jest u nich 3 lata, bardzo na niego uważają i nie spuszczają go ze smyczy, chyba że terem jest ogrodzony.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!