Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 68 - rok 2015

  • DST 18.95km
  • Czas 01:25
  • VAVG 13.38km/h
  • VMAX 30.05km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 654kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 grudnia 2015 | dodano: 01.12.2015

Dziś do pracy na I zmianę.
Rano zima pełną gębą !!!!! śnieżyca taka że śnieg zasypywał mi okularki i co jakiś czas musiałam sobie je wycierać.
Było 0 stopni i wiedziałam że zrobi się zaraz niezła plucha.
Jadąc do pracy bardzo się zdziwiłam gdy na mojej drodze zobaczyłam ok 6 rowerzystów ! Zwykle rano jak mijałam 3 to było dobrze.
Jednak na 2 wiadukty wjeżdżałam pierwsza i mój Kross zostawiał pierwsze rowerowe ślady na śniegu :)

Powrót mimo że nie było już śniegu, był chyba najcięższy odkąd jeżdżę rowerem do pracy, albo przez wiatr, albo przez to że byłam nie wyspana, albo przez bagaż (postanowiłam zabrać podkowę do domu bo Cubkiem chyba prędko nie przyjadę) także łańcuch Krossa + podkowa + wiatr zrobiło tak że na wiaduktach wjeżdżałam na obciachowych przełożeniach 1x2.
Po płaskim też szybko mi się nie chciało jechać i walczyć z wiatrem jechałam sobie na 2x4 lub 2x5 - nawet 15 km/h nie przekroczyłam....obciach...


To nie był "lekki śnieżek"


Kategoria Praca


komentarze
Katana1978
| 21:30 środa, 2 grudnia 2015 | linkuj Zwróciłam uwagę bo nie codziennie w Warszawie jeżdżę na tak niskich przełożeniach ....
oelka
| 02:34 środa, 2 grudnia 2015 | linkuj U siebie widzę taką prawidłowość, że późną jesienią, zimą aż do wiosny średnia jest o 2-3km/h niższa niż w porze ciepłej. Nawet jeśli warunki pogodowe są korzystne. Jednak nie pokusiłbym się o prostą korelacje prędkości średniej ze zmianą temperatury. To by było zbyt proste.
jolapm
| 20:59 wtorek, 1 grudnia 2015 | linkuj a ja myślałam, że tylko mnie się tak ciężko rano jechało.. głowa do góry, to widać aura nie sprzyjała prędkości
mysza71
| 20:49 wtorek, 1 grudnia 2015 | linkuj Tym razem aura zimowa u Ciebie :)
Dojechałaś? ..wróciłaś ?..jesteś super ! :)
malarz
| 19:53 wtorek, 1 grudnia 2015 | linkuj Nie istnieje takie zjawisko jak obciachowa prędkość. Przecież jeździmy dla siebie, nie dla innych. Takie przejazdy czy wycieczki to nie są zawody na czas.
yurek55
| 16:56 wtorek, 1 grudnia 2015 | linkuj Że też zwracasz uwagę na takie głupoty jak prędkość jazdy... Każdy jeździ ze swoją prędkością i nikomu nic do tego.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!