Do pracy i z pracy 67 - rok 2015
-
DST
17.80km
-
Czas
00:59
-
VAVG
18.10km/h
-
VMAX
32.16km/h
-
Temperatura
-3.5°C
-
Kalorie 554kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 listopada 2015 | dodano: 27.11.2015
W końcu piątek, piąteczek, piątunio :))
Jak jechałam do pracy znów było mi zimniej niż wracałam, a w sumie powinno mi być cieplej.
Żadnego ziarnistego śnieżka nie zaobserwowałam....:)
Po pracy było -3.5 stopni.
Jak wracałam na ścieżce rowerowej w Michałowicach spał jakiś ptak.
Wielkości kury, biało czarny fruwający dość nisko (przynajmniej teraz leciał nisko jak się mnie wystraszył), dziób też podobny do kury.
I teraz się zastanawiam co to za ptak mógłby być. Indyk ? indyki nie fruwają, kury też, kuropatwa biało czarna istnieje ?
Kaczka, gęś też na pewno nie - ten miał krótką szyję ...szukałam w google i nic podobnego nie znalazłam do tego co widziałam.
I tyle na dziś.
Kategoria Praca
komentarze
mors | 22:03 sobota, 28 listopada 2015 | linkuj
Nie szkodzi, nikt tak biegle nie włada Wikipedią jak Oelka. ;)
PS. Michałowice to są koło Jeleniej Góry, na zboczu Karkonoszy. ;>
PS. Michałowice to są koło Jeleniej Góry, na zboczu Karkonoszy. ;>
jolapm | 18:30 sobota, 28 listopada 2015 | linkuj
a może kaczka po wizycie w ptasim salonie piękności..
Oelka wie wszystko, pod warunkiem,że ptak był w Warszawie:)
Oelka wie wszystko, pod warunkiem,że ptak był w Warszawie:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!