Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 55 - rok 2015

  • DST 19.60km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.80km/h
  • VMAX 31.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 538kcal
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 października 2015 | dodano: 30.10.2015

Dziś na I zmianę.
Jak jechałam do pracy widziałam lisa co biegł przede mną, a potem wskoczył w pole.
Po pracy nic ciekawego nie było - znalazłam jakieś okulary, ale to nie rowerowe tylko jakieś do czytania, znalazłam też 2 śrubokręty (leżały na trawniku przy ścieżce)
Okulary położyłam na krawężniku między ścieżką a trawnikiem - bo nie było gdzie ich położyć, a śrubokrętów nie ruszałam.
Cały czas rozglądam się za moją lampeczką ...choć na 99,9% wiem że raczej już jej nigdy nie znajdę.
Lubię się tak rozglądać bo różne ciekawe rzeczy ludzie gubią ...

Eh czuję że mój żywot w tej firmie wypala się i to w zastraszającym tempie ...to już nie to samo co przed wypadkiem.
Nie ta atmosfera, inni ludzie, no i ta praca na zmiany ....i wymyślają jeszcze co by tu zrobić by jak najmniej nam płacić.


Ciekawa jest godzina na tym zdjęciu - 14.29, a było przed 6 rano.
Temperatura też się nie zgadzała, było 6 stopni

Pojechałabym na masę - ale zobaczę czy do wieczora się zregeneruję....



Kategoria Praca


komentarze
Katana1978
| 11:00 sobota, 31 października 2015 | linkuj oelka - dzięki. Tak właśnie było.....
oelka
| 23:13 piątek, 30 października 2015 | linkuj Jak wyjeżdżałem z domu koło 14.00, w Śródmieściu już było luźno. Z moich dobrych źródeł informacji wiem, że już w tym czasie zapychały się drogi wyjazdowe z Warszawy. Gdy wracałem do Śródmieścia po 19.00 było pusto na ulicach niczym koło 22.00.
Kto więc był złośliwy i co komu zablokował?
yurek55
| 22:21 piątek, 30 października 2015 | linkuj Dodaj, że tych skrzyżowań było kilkadziesiąt i pomnóż przez te minuty to wyjdzie na ile godzin zablokowaliście miasto i uprzykrzyliście ludziom życie. Nie porównuj wypadków, bo to są ludzkie nieszczęścia, od złośliwej chęci przejechania się rowerem, by zablokować miasto.
Katana1978
| 21:36 piątek, 30 października 2015 | linkuj Co miesiąc są takie teksty że masa krytyczna to złośliwi rowerzyści którym się nudzi....a większy zator samochodziarze sami sobie zrobili między Korotyńskiego a Dickensa (dość poważny wypadek) Codziennie robią sobie sami blokady na wiele godzin .Masa skrzyżowanie blokowała niecałe 5 min.
jolapm
| 21:34 piątek, 30 października 2015 | linkuj przecież to ostatni piaąek miesiąca. Nikt nikogo nie zmusza do jazdy, ale widać są chętni
yurek55
| 21:04 piątek, 30 października 2015 | linkuj Organizowanie przejazdów masy kretynicznej w taki dzień jak dziś, to czysta, małpia złośliwość.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!