Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Borzęcin i Truskaw

  • DST 54.05km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 18.02km/h
  • VMAX 33.85km/h
  • Temperatura 3.5°C
  • Kalorie 1385kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 października 2015 | dodano: 10.10.2015

Dziś dopiero późnym popołudniem znalazłam trochę czasu na rower.
2 km z tego dystansu dodaję tutaj, bo byłam na zakupach Krossem (ale wpisuję je tu do tej wycieczki na Cubuśku)
Pojechałam do Borzęcina i do Truskawia bo dawno mnie tam nie było.

Zimno jest i nie wiem czy zrobiłam się jakimś zmarźlakiem bo chyba wyjmę moje grzewcze wkładki - zimno było mi w stopy.
Od dziś będę też zakładać już buffa na głowę, albo czapkę.
A ! w czwartek wg mojej pogodynki którą mam na tablecie ma padać śnieg !!!!!!



Fot mało 


Jesiennie...


Ale oszuści !! :) tyle dni bez wypadku było chyba koło czerwca :). 9 sobie chłopaki odwrócili do góry nogami ....nie ze mną te numery. 


Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 09:10 niedziela, 11 października 2015 | linkuj heh też tak myślę z tym licznikiem że to jakiś wymóg z góry. W Ameryce pewnie już by ich podali do sądu za oszukiwanie :)/ Tłuczeń w Truskawiu jest, ale takiej tragedii nie ma jak ostatnio wysypali. Kamyki są drobniejsze i część jest już rozjechana ....
jolapm
| 20:02 sobota, 10 października 2015 | linkuj Widziałam ten licznik, tylko za późno pstryknęłam i na zdjęciu mam raczej rondo..:) Panowie w "pip" lecą, widać muszą miec ten licznik, nie jest ważne, co pokazuje..
Czy drogę z Mariewa do Truskawia rzeczywiscie znowu wysypali tłuczniem? Dostałam od kogos taką informację..
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!