Borzęcin
-
DST
45.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
18.62km/h
-
VMAX
36.70km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 1115kcal
-
Podjazdy
80m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po południu pojechałam do Borzęcina objechać starą dobrą i znaną trasę.
Po drodze nic ciekawego się nie wydarzyło, aaa na chwilę czujnik licznika stracił kontakt z magnesem i nie wiem ile tak naprawdę przejechałam, no i jeszcze jest różnica w szybkości bo mąż napompował mi oponki na kamień i dość szybko się jechało - aż w uszach szumiało (ciekawe kiedy znów złapię gumę).
A Propos gumy widziałam dziś dwóch rowerzystów z flakiem i dwóch samochodziarzy jak wymieniali koło.
Foty
Licznika faktycznie nie ma :( zajechałam jeszcze od drugiego wjazdu i też nie ma - :((((((((((( a taka fajna atrakcja była :(((
Ścieżka w Borzęcinie :)
Koreczek na S8 przy wjeździe na Górczewską.
Na Górczewskiej będzie Decathlon - nawet fajnie :)
Siano na torowisku - trawka wyschła.
O mamuniu kochana znów cyrk ! - ciekawe czy dopiero będzie, czy się zmywa.
Nie lubię cyrków !! ale to jest ciekawa budowa - rok temu wyglądało to inaczej.
I tyle.
Pobiłam dziś rekord miesięcznicy z ostatnich 2 lat :)
Kategoria Wycieczka
komentarze
A rekord można sprawdzić w zestawieniu miesięcznym, .. ale zawsze można skomentować..:)