Do pracy i z pracy 14 - rok 2015
-
DST
24.10km
-
Czas
01:15
-
VAVG
19.28km/h
-
VMAX
36.70km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 587kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy dotarłam w ciągu 26 min.
Po drodze spotkałam takiego dziadka co jechał na środku ścieżki z mp3 w uszach, obdzwoniłam go bo nie było jak go wyprzedzić, no i ten potem uczepił mi się na tylne koło.
Jechałam dość szybko ale rozpędzić się za bardzo nie mogłam bo trzeba było uważać na drogę na Michałowice i na Sokołowską - tam wyjeżdżają często samochody...
Gdy byłam już na światłach dziadek do mnie zagadał że nieźle cisnę na tym rowerze i że mógłby mnie wyprzedzić jakby miał działające biegi, a teraz dobrze że czerwone światło się świeci to sobie odpocznie :)))
Powrót tym razem przez al Krakowską, potem wstąpiłam do Decathlonu, następnie Szyszkowa, Środkowa, al. Jerozolimskie, 4 czerwca 1989, Putka, Szkoła.
Ze szkoły jechałam bardzo wolno, bo Arka wiozłam na bagażniku :)
Fotki trzy :)
Wschód
Taka temperatura była rano :)
Chylę czoła przed takimi sklepami ....
Kategoria Praca
komentarze