Ursus na krótko
-
DST
8.50km
-
Czas
00:40
-
VAVG
12.75km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 313kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 lipca 2015 | dodano: 20.07.2015
Dziś jestem w Warszawie, Arek został z babcią.
Nie chciało mi się jeździć więc tylko pozałatwiałam sprawy w pobliżu domku które miałam załatwić
Z oponą coś mi się stało ;/
Coś mi w oponce utknęło, myślałam że to zwykły kamyk ale nie chce wyjść , i jest gumowe jak opona, stwierdziłam że tego nie ruszam. Podejrzewam że kawałek bebechów opony mi wyszło.
Nie wiem od kiedy to mam - zauważyłam dziś. Może jeżdżę z tym już bardzo długo ... :)
Chyba będę musiała kupić po wakacjach nowe opony.
Te są rewelacyjne jak na Semi Slicki po mieście i po terenie. Przejechane mają ok 11 159 km - jeździłam jeszcze na nich na srebrzaku.
Nigdy na nich nie złapałam gumy, a w szkło parę razy wjechałam.
Kategoria Wycieczka
komentarze
oelka | 18:29 wtorek, 21 lipca 2015 | linkuj
Patrząc na zdjęcie nie widać, aby guma się wytarła do oplotu.
Jest tylko wbity kawałek czegoś (kamień, szkło, zdrewniały kolec lub coś metalowego). Ja bym to wyciągnął, a przynajmniej zdjął oponę i obejrzał od wnętrza. Jeśli jest ostre od spodu, może przebić dętkę i będzie poważniejszy problem.
Jest tylko wbity kawałek czegoś (kamień, szkło, zdrewniały kolec lub coś metalowego). Ja bym to wyciągnął, a przynajmniej zdjął oponę i obejrzał od wnętrza. Jeśli jest ostre od spodu, może przebić dętkę i będzie poważniejszy problem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!