Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wólka Konstancja

  • DST 107.45km
  • Teren 15.00km
  • Czas 07:05
  • VAVG 15.17km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 3327kcal
  • Podjazdy 441m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 lipca 2015 | dodano: 07.07.2015

Dziś pojechałam sobie na wioskę zabitą dechami, a konkretnie do Wólki Konstancji, a dlaczego aż tam ? - oczywiście dlatego by zaliczyć gminę - Stanisławów :)
Łyknęłam przy okazji chyba 6 seteczkę w tym roku.

Nie mam nawet zdjęcia z "gmina wita" i "gmina żegna", bo jechałam sobie praktycznie pobocznymi drogami i przez las (tak znów wylądowałam w piachu, ale kiedy tworzyłam tę trasę, to nie brałam pod uwagę że może być w lato szczególnie podczas suszy ciężki teren). Tak czy siak przeżyłam i wróciłam cała :)))



Fotki :)


Wisła z mostu Siekierkowskiego.


Cienki budynek za mostem. Cubek stoi tam by można było zobaczyć jak jest cienki :)


Taką brykę łysy ma, że trza jeszcze tak zaparkować by można było zobaczyć, że rozmawia jeszcze przez ajfona :D, a nie przez jakiegoś lenovo :DDD


Tu jeszcze nic nie zapowiadało masakry....


Mural poświęcony Kamilowi - mieszkańcowi Wesołej Zielonej co zginął tragicznie (w niewyjaśnionych okolicznościach) w USA w 2002r. Więcej info na stronie http://www.kamil.info


Przesadzili moim zdaniem z tymi filarami.


Biedronka w chińskim centrum.


Gdzieś tam po drodze Koziołek Matołek, Kubuś Puchatek, Myszka MIki i Kaczor Donald.


Oczywiście nawet mrówki nie widziałam.


Tu też nie było źle ...


Na jakiejś skarpie...


Bociany.


Popas.


Droga śmierci ....


Tak się ma jak się jeździ w terenie ....






 




Kategoria >100, Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 08:29 środa, 8 lipca 2015 | linkuj Ja tam w sumie nie odczułam różnicy temperatur między lasem a asfaltem. Fakt zmachałam się bardziej ale to tylko to. Ten gość co umarł miał pewnie problemy zdrowotne i nie wytrzymał upału...:( może nie miał picia i się odwodnił. Jak Jolapm napisała nigdy nic nie wiadomo co kogo i gdzie ....
jolapm
| 20:00 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj Podziwiam samozaparcie, setka w taki upał :) Coż, przywilej młodosci :)W lesie, czy na szosie i tak było gorąco. Najgorzej zrobiło się w godzinach popołudniowych..
A co do zaginięcia kolarza, przecież jeszcze nie ustalili, jaki był powód smierci i czy miała na to wpływ wysoka temperatura. Na szosach też pewnie paru rowerzystów zginęło w ostatnich dniach. Nigdy nie wiadomo, co kogo i gdzie spotka..
yurek55
| 19:44 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj W lesie jest gorszy upał, bo nie ma wiatru.
Katana1978
| 19:36 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj Ale w lesie takiego upału nie ma....
yurek55
| 19:20 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj Ja bym sie w lasy nie pchał w taką temperaturę. Jeden w Maratonie MTB "Gwiazda Północy" już nie wyjechał z lasu :(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!