Borzęcin tylko inaczej niż zwykle
-
DST
47.65km
-
Czas
02:55
-
VAVG
16.34km/h
-
VMAX
32.10km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Kalorie 1674kcal
-
Podjazdy
77m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 czerwca 2015 | dodano: 03.06.2015
Dziś znów do Borzęcina tyle że przez Pruszków. Na początku planowałam pojechać sobie gdzieś indziej, ale zmieniłam zdanie i skręciłam w stronę Borzęcina.
Upał taki że masakra - nie da się jeździć, ale nie to jest najgorsze. Najgorszy w tym wszystkim jest wiatr, ledwo z Jerozolimskich dowlokłam się do domu.
Szkoda że w Bikestats nie ma rubryki z wiatrem jaka siła wiatru i kierunek. Chętnie bym sobie takie dane wpisywała, bo to też ma spory wpływ na średnią.
Fotki :)
Pałacyk nadal nie wyremontowany. Nie było już jednak tabliczki "na sprzedaż" - może ktoś kupił ?
Dlaczego na to wcześniej nie wpadłam ? Trochę wali przy nierównościach - jeszcze pomajstruję jak te cholerstwo wozić.
Kategoria Wycieczka
komentarze
jolapm | 19:58 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Hm, a ja nawet nie zauważyłam. Popatrz, malarz czyta srednio raz na miesiąc, za to jak uważnie ..Ciekawe, czy maluje równie dokładnie..:)
malarz | 19:08 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Dzisiejsza wycieczka spowodowała przekroczenie 5 tys. km w tym roku oraz 20 tys. km na Bikestats. Gratulacje!
jolapm | 19:03 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
..przynajmniej nie grzeje w plecy podczas upalnych dni, jak plecak.
A wiatr czasem zmienia kierunek, niestety rzadko na własciwy
A wiatr czasem zmienia kierunek, niestety rzadko na własciwy
yurek55 | 17:44 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Dobrze, że wiało, dzięki temu upał był łatwiejszy do zniesienia. A na rowerze tak już jest, że w jedną stronę wiatr pomaga, w drugą przeszkadza - ale generalnie bilans wychodzi na zero. No chyba, że jesteś biedny: wtedy zawsze wieje w oczy. A co do wożenia tego żelastwa, to pomysl, czy naprawdę ZAWSZE jest ci potrzebne?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!