Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wieczorna wycieczka do Borzęcina

  • DST 42.40km
  • Czas 02:25
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2327kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 maja 2015 | dodano: 21.05.2015

Dziś czułam lekki niedosyt jazdy na rowerze, więc gdy przyszedł mąż to zjedliśmy obiadek i pojechałam.
Chłopaki grają w minecrafta a ja nawet na tą beznadziejną grę nie mogę patrzeć....

Więc co ? wyszłam na rower i obrałam dobrze znaną trasę do Borzęcina.



Fajnie było, bo było już zupełnie sucho, zdarzały się pojedyncze kałuże które bez problemu Cubuśkiem omijałam :)
Nawet wiatr z lekka się uspokoił.

Fotki


Lecą liczby lecą i budynek coraz większy.


Kółko różańcowe.


Drzewko na polu.


Al. Jerozolimskie.


Potrzebna była mi ta wycieczka czułam lekki spadek endorfin, ale już wszystko wróciło do normy.


Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 21:10 sobota, 23 maja 2015 | linkuj No bo to było przy rondzie, zaraz za licznikiem :)
jolapm
| 20:19 piątek, 22 maja 2015 | linkuj też widziałam te panie modlace się pod figurą na skraju wsi, w tym wypadku przy rondzie
Katana1978
| 20:09 piątek, 22 maja 2015 | linkuj Nie słyszałam.... :)
yurek55
| 17:51 piątek, 22 maja 2015 | linkuj Słyszałaś o czymś takim, jak nabożeństwo majowe? Nie ma to nic wspólnego z kółkiem różańcowym. "Maj - dla wielu najpiękniejszy miesiąc roku - to w Kościele okres szczególnej czci Matki Bożej. W Polsce żywa jest tradycja gromadzenia się wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i figurach przydrożnych na nabożeństwach majowych, nazywanych "majówkami". Jeszcze dziś przejeżdżając w majowy wieczór przez polskie wsie można usłyszeć pieśni maryjne"
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!